Włosi wygrali, ale cierpieli w piekle Manaus. "Trudno było oddychać, mieliśmy halucynacje"
- To szaleństwo, że nie było przerw w grze - narzeka na FIFA selekcjoner Italii po meczu z Anglią. Warunki atmosferyczne w sercu amazońskiej dżungli mocno dały się Włochom we znaki.
Konrad Kostorz
Piłkarze z Półwyspu Apenińskiego wykonali milowy krok w kierunku 1/8 finału mundialu, a ich kolejnym rywalem będzie Kostaryka. - Czy możemy dotrzeć do finału? Trudno prognozować, ale na pewno czeka nas długa droga. Ważne, że udało się dobrze zacząć, a teraz koncentrujemy się tylko na Kostarykanach, którzy zdążyli już zaskoczyć Urugwaj - zapowiedział Marchisio.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
football-italia.net / skysports.com
Komentarze (0)