Selekcjoner reprezentacji Chile zamierza skorzystać z pomysłu Holendrów i najprawdopodobniej wystawi pięciu defensorów przeciwko Hiszpanii. Styl jego zespołu się jednak nie zmieni - piłkarze będą stosować wysoki pressing, mają skupić się na błyskawicznych wyjściach z własnej połowy i będą starali się zagęścić środek pola. Oczywiście w trakcie atakowania jeden z defensorów, najprawdopodobniej prawy defensor Mauricio Isla, ma iść do przodu, aby utworzyć ustawienie 4-3-1-2.
W takiej sytuacji do podstawowego składu miałby wskoczyć kolejny środkowy defensor - Francisco Silva, a miejsce może stracić ofensywnie usposobiony Jorge Valdivia lub Eduardo Vargas.
[ad=rectangle]
Zmiany w podstawowym składzie zapowiada również Vicente del Bosque. Selekcjoner nie odkrywa jednak kart i jedynie z doniesień prasowych można domyślać się wprowadzenia Javi Martineza zamiast Gerarda Pique, a także Koke i Pedro Rodriguez.
Dziennik Marca zapewnia, że selekcjoner będzie chciał zastosować tzw. "Formułę Urugwaj". W zeszłym roku na Pucharze Konfederacji postawił na ustawienie 4-1-4-1, mistrzowie Europy i świata od początku grali niezwykle ofensywnie, stworzyli sobie mnóstwo sytuacji i praktycznie nie schodzili z połowy rywala. Ostatecznie po pierwszej połowie Hiszpanie prowadzili już 2:0, choć wynik mógł być znacznie wyższy (skończyło się wygraną 2:1 po kontaktowym golu w 88. minucie) i był to jeden z najlepszych meczów Hiszpanów w ostatnim czasie.
W tym przypadku miejsce w podstawowym składzie straci jeden z dwójki defensywnych pomocników - Sergio Busquets albo Xabi Alonso.
Prawdopodobne składy w meczu Chile - Hiszpania:
Chile: Bravo - Isla, Medel, Silva, Jara, Mena - Aranguiz, Diaz, Vidal - Sanchez, Vargas.
Hiszpania: Casillas - Azpilicueta, Ramos, Javi Martinez, Alba - Busquets (Alonso) - Silva, Iniesta, Koke, Pedro - Diego Costa.