Mundial w Brazylii najatrakcyjniejszy od lat, ale do rekordu wciąż mu daleko

Zdecydowanie najlepszy pod względem częstotliwości padania bramek był turniej w 1954 roku. Na stadionach w Szwajcarii odnotowano wtedy 140 goli w 26 pojedynkach, co dało imponującą średnią 5,38. To oznacza, że piłka lądowała w siatce raz na 17 minut!

Na trzech poprzednich mundialach współczynnik przekraczał cztery bramki na mecz, a później był on już zdecydowanie niższy i zazwyczaj nie dochodził do trzech. Dopiero mistrzostwa świata w Brazylii - na obecnym etapie, czyli po rozegraniu 20 spotkań grupowych - przyniosły średnią 3,00.

Aktualny wynik jest siódmym w całej historii i najlepszym od 1958 roku, gdy czołowe drużyny globu gościła Szwecja.

Najmniej atrakcyjny był mundial we Włoszech w 1990 roku. Wówczas w 52 meczach padło 115 goli, co dało średnią 2,21. Niewiele lepiej było cztery lata temu w RPA (2,27). W Brazylii tak niski współczynnik nam nie grozi - zwłaszcza jeśli utrzyma się dotychczasowa tendencja.