Kevin-Prince Boateng o wyrzuceniu z kadry: Trener powiedział do mnie "odpie***l się"

Kevin-Prince Boateng nie rozumie decyzji selekcjonera o usunięciu z reprezentacji Ghany. Ujawnia, że został obrażony przez Jamesa Kwesiego Appiaha.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Jak już informowaliśmy, James Kwesi Appiah usunął Kevina-Prince'a Boatenga i Sulleya Muntariego ze składu kadry Ghany na mundialu. Piłkarz Schalke 04 Gelsenkirchen został ukarany za werbalny atak na selekcjonera.

- Jestem bardzo rozczarowany taką decyzją. Trudno zrozumieć, dlaczego w ten sposób z nami postąpiono - przyznaje Boateng i oskarża szkoleniowca: - Trener mnie obraził, używając słów znaczących tyle co "odpie***l się".

W ocenie byłego gracza AC Milan zamieszanie zostało wywołane nieporozumieniem. - Podczas środowego treningu żartowałem z Sulleyem na temat jednej z sytuacji. Powiedziałem, że zagrał piłkę ręką, czemu on zaprzeczył. Na to ja krzyknąłem: "Hej, jesteś sędzią czy co?". Wtedy do akcji wkroczył trener i zapytał z czego się śmiejemy, a następnie odesłał mnie do szatni - relacjonuje. - Obraził mnie, kiedy po treningu podszedłem do niego i poprosiłem o chwilę rozmowy - dodaje.
- Akceptuję decyzję, tylko niech nikt nie wierzy, że obraziłem trenera, czy zrobiłem coś podobnego! Wracam do domu i życzę kolegom powodzenia w meczu z Portugalią - puentuje 27-latek.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×