Benedikt Hoewedes: W pojedynkę nie zatrzymam Lionela Messiego, będę potrzebował wsparcia
Obrońca reprezentacji Niemiec prosi kolegów z drużyny o wsparcie w rywalizacji z Lionelem Messim. Obawia się, że w pojedynkach jeden na jeden z Argentyńczykiem byłby skazany na niepowodzenie.
Konrad Kostorz
Podczas mundialu Lionel Messi często operuje bliżej prawej strony boiska, podczas gdy w rolę środkowego napastnika wciela się Gonzalo Higuain. Jeśli Alejandro Sabella nie zmieni systemu 4-3-3, za pilnowanie "Atomowej Pchły" w finale najprawdopodobniej odpowiedzialny będzie przede wszystkim Benedikt Hoewedes - zdaniem wielu najsłabsze ogniwo podstawowego składu reprezentacji Niemiec. Czy gracz Schalke 04 stanie na wysokości zadania?- Messi jest fantastycznym i wyjątkowym piłkarzem. Zatrzymanie go w pojedynkę? To niemożliwe, ponieważ poziomu prezentowanego przez niego nikt z nas nie osiągnie. Wyłączyć z gry może go tylko kolektyw, dlatego też będę potrzebował wsparcia kolegów - zapowiada 26-latek.
W ćwierćfinale MŚ 2010 z Niemcami (0:4) Messi nie zdołał rozwinąć skrzydeł i wypadł fatalnie. Czy tym razem będzie podobnie? - Obserwowaliśmy, jak Holendrzy poradzili sobie z Lionelem, a poza tym w niedalekiej przyszłości sami rywalizowaliśmy z Argentyną. Oczywiście mamy plan, jak sobie poradzić z Messim - zapowiada asystent Joachima Loewa Hansi Flick.