Louis van Gaal przed mistrzostwami nie zrezygnował z weteranów, w tym z Arjena Robbena, Robina van Persiego, Dirka Kuyta i Wesleya Sneijdera, ale powołał też wielu zawodników młodego pokolenia. Na szczególne wyróżnienie po występach w Brazylii zasłużyli Daley Blind, Georginio Wijnaldum, Bruno Martins Indi, Stefan de Vrij, Memphis Depay oraz Jordy Clasie. Pierwszy z nich ma 24 lata, a pozostali nie przekroczyli 23. roku życia.
- Mamy wyjątkowo zdolną młodzież, zawodnicy są naprawdę znakomici. Jeśli jednemu z nas idzie słabiej, wchodzi kolejny i radzi sobie świetnie. Nie wiadomo, co przyniesie przyszłość, ale zawsze trzymamy się razem, gramy zespołowo i mamy nadzieję, że będziemy osiągać sukcesy - przekonuje Blind, który wziął udział w każdym z siedmiu pojedynków na MŚ.
[ad=rectangle]
- To najlepsza grupa piłkarzy, z jaką kiedykolwiek pracowałem - przyznaje ustępujący ze stanowiska selekcjoner. W eliminacjach Euro 2016 Pomarańczowych poprowadzi Guus Hiddink i wszystko wskazuje na to, że nie będzie musiał dokonywać kadrowej rewolucji - żaden ze starszych piłkarzy ani myśli rezygnować z gry w narodowych barwach, tymczasem młodsi kadrowicze nadal będą się rozwijać, tyle że prawdopodobnie już poza Eredivisie.
Według doniesień de Vrij ma przenieść się do rzymskiego Lazio, natomiast Blind, Martins Indi i Clasie od dłuższego czasu znajdują się na celowniku czołowych klubów Premier League. - Słyszałem o zainteresowaniu Manchesteru United, Manchesteru City oraz Tottenhamu, ale póki co skupiam się tylko na mundialu. Mój agent jest w Brazylii, jednak póki co nie poruszamy takich tematów - przekonał kilka dni temu Depay.