29-letnia Anna Holmlund specjalizuje się w skicrossie (jedna z konkurencji narciarstwa dowolnego). W 2014 r. zdobyła brązowy medal podczas igrzysk olimpijskich. Później jednak jej kariera stanęła pod ogromnym znakiem zapytania.
Podczas grudniowego treningu we włoskiej miejscowości Innichen Holmlund miała wypadek. Doznała poważnych obrażeń głowy (m.in. krwotok mózgowy), przeszła operację. Przez pięć miesięcy była w śpiączce. Z Włoch została przetransportowana do szpitala w Sztokholmie.
W czwartek pojawiły się nowe informacje o stanie zdrowia narciarki. Jak wynika z komunikatu Szwedzkiej Federacji Narciarskiej, Holmlund wybudziła się ze śpiączki.
- Anna przechodzi intensywną rehabilitację w szpitalu w Danderyd po tym, jak doznała poważnego urazu głowy - czytamy w komunikacie federacji. Głos zabrał także lekarz zajmujący się medalistką olimpijską. - Z przyjemnością zauważamy, że można się z nią obecnie komunikować. Otrzymujemy od niej proste odpowiedzi - tłumaczy Jakob Swanberg, lekarz zatrudniony w szwedzkiej federacji.
Familjens besked: Anna Holmlund flyttar hem: ”Visat enorm viljestyrka”https://t.co/HxYxTlklML pic.twitter.com/zFWUd9oW6M
— Sportbladet (@sportbladet) 18 maja 2017
Pozytywne wiadomości przekazał także ojciec narciarki. - Jest w dobrym nastroju i zaczęła się znowu śmiać, co jest dla nas bardzo ważne - powiedział Lars Holmlund w rozmowie z telewizją SVT.
Latem Anna Holmlund ma powrócić do swojej rodzinnej miejscowości - Sundsvall - gdzie będzie kontynuować rehabilitację.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarze Chapecoense odwiedzili miejsce katastrofy samolotu!