Artur Boruc kończy po tym sezonie przygodę z Legią, więc jeśli chodzi o bramkarzy, to w klubie pozostaną (przynajmniej na ten moment) Cezary Miszta i Richard Strebinger.
Z informacji WP SportoweFakty wynika jednak, że warszawianie zainteresowali się kolejnym bramkarzem.
To 26-letni Gruzin, Lazare Kupatadze, który występuje obecnie w Dinamo Batumi. To dwukrotny reprezentant kraju (zagrał w towarzyskich meczach z Rumunią i Uzbekistanem, szansę debiutu dał mu Francuz Willy Sagnol). Ten mierzący 195 centymetrów zawodnik dwa razy zdobywał też mistrzostwo Gruzji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna scena! Zobacz, co wymyślił ten "cwaniak"
Kupatadze karierę zaczynał w gruzińskim Saburtalo, potem było Lokomotiw Tbilisi, następnie Jeunesse d’Esche z Luksemburga, znów Saburtalo, aż w końcu Dinamo Batumi. W poprzednim sezonie zagrał w 34 meczach ligowych, w tym sezonie – w dziesięciu (na trzynaście). Jego klub jest liderem.
W poprzednim sezonie Kupatadze był najlepszy w lidze spośród bramkarzy pod względem czystych kont – nie puścił bramki w aż szesnastu meczach. A co ciekawe, dyrektorem sportowym Dinama Batumi jest Władimir Dwaliszwili, były piłkarz między innymi Polonii Warszawa i właśnie Legii.
Jeśli chodzi o Legię, to blisko przejścia na Łazienkowską są Pedro Tiba z Lecha Poznań (o czym pisał portal weszlo.com) i napastnik ze Słowenii, Blaz Kramer, co jako pierwszy podał Łukasz Olkowicz z "Przeglądu Sportowego". Na tym jednak na pewno nie koniec przymiarek i wzmocnień klubu z Ł3, bo przebudowa Legii będzie miała dalsze etapy.
Aleksandar Vuković: U mnie Boruc już nie zagra
Michniewicz o transferze Lewandowskiego. Wymowne słowa