Nowy trener przedstawił plan na Pogoń. "Odrzucam rewolucję"

PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: trener Jens Gustafsson
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: trener Jens Gustafsson

Jens Gustafsson przyleciał na kilka dni do Polski. Nowy szkoleniowiec Pogoni Szczecin zamierza budować drużynę na fundamencie pozostawionym przez Kostę Runjaicia.

Szwed rozpoczął konferencję prasową w Szczecinie od wypowiedzenia dwóch zdań po polsku. Mniej więcej tyle powiedział publicznie Kosta Runjaić przez 4,5 roku pracy jako trener Pogoni Szczecin. Jens Gustafsson podkreślił dumę z podjęcia pracy w trzeciej sile PKO Ekstraklasy. Później już po angielsku przedstawiał swój plan na zespół.

- Postaram się zrobić wszystko co możliwe, żeby nauczyć się języka polskiego. Nie obiecuję, że będę mówić płynnie, to trudne dla Szwedów, ale postaram się być zrozumiałym - mówi Szwed.

- Czuję ekscytację związaną z nowym wyzwaniem. Prezes i dyrektor Pogoni opowiedzieli mi dużo o klubie. Pasują mi jego wartości. Właśnie ludzie, pracujący w Pogoni, przekonali mnie do przylotu tutaj. Kiedy dostałem propozycję ze Szczecina, nie mogłem przejść obok niej obojętnie - opowiada Jens Gustafsson.

ZOBACZ WIDEO: Czesław Michniewicz odkrył karty. "Cieszy mnie jego powołanie"

Następca Kosty Runjaicia nie mówił o konkretach. Jak wyjawił, obejrzał dotąd tylko pięć meczów Pogoni, nie rozmawiał jeszcze z jej obecnym trenerem i piłkarzami. Czasu na przygotowania do eliminacji Ligi Konferencji Europy, po zakończeniu sezonu, będzie mieć mało.

- Na pewno będę pracować na fundamencie stworzonym przez trenera Runjaicia. Będziemy wprowadzać zmiany małymi krokami. To, co zrobiłeś wczoraj, nie będzie wystarczać jutro. Odrzucam jednak rewolucję. Podoba mi się poziom Pogoni, a także duch zespołu - chwali Gustafsson.

- Przyszedłem dać Pogoni pierwsze mistrzostwo Polski w historii. Drużyna była w dwóch ostatnich sezonach na podium w Ekstraklasie, dlatego pozycja startowa jest dobra. Fakt, pracowałem w przeszłości długo z młodymi piłkarzami, ale nie jest tak, że będą wprowadzani na siłę i za darmo - zapewnia następca Runjaicia.

Jens Gustafsson zobaczy na żywo ostatni w sezonie mecz Pogoni przeciwko Bruk-Betowi Termalice Nieciecza.

Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"
Czytaj także: Napastnik dołączy do Legii. Dobra okazja dla warszawskiego klubu

Źródło artykułu: