Hiszpan wygrał na ostatniej prostej! Poznaliśmy króla strzelców PKO Ekstraklasy

Jak to wpadło?! Niesamowity gol na stadionie w Krakowie

Przed ostatnią PKO Ekstraklasy znaliśmy niemal wszystkie rozstrzygnięcia. Nie wiadomo było tylko, kto zdobędzie statuetkę dla najskuteczniejszego piłkarza. Ivi Lopez i Mikael Ishak zajmowali byli ex aequo na pierwszym miejscu w klasyfikacji.

W sobotę lepszy okazał się jednak Lopez. Hiszpański zawodnik dwukrotnie pokonał bramkarza Lechii Gdańsk (3:0) i tym samym złamał barierę 20 bramek w sezonie. Wcześniej ofensywny pomocnik siedem razy asystował kolegom.

Lech Poznań pokonał Zagłębie Lubin 2:1, a Ishak spędził 90 minut na placu gry, jednak nie poprawił swojego dorobku. Ze Szwedem zrównał się natomiast Karol Angielski, napastnik trafił do siatki w starciu z Piastem Gliwice (1:1). Ishak i Angielski mają na koncie po 18 goli.

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #8: co dalej z Lewandowskim? Transfer na horyzoncie

Nowym królem strzelców został Lopez, który jest kluczowym elementem w układance Marka Papszuna. Tytułu nie zdołał obronić Tomas Pekhart z Legii Warszawa (22 gole w poprzednich rozgrywkach).

Lopez zdradził tajemnicę swojego sukcesu w wywiadzie dla WP SportoweFakty. - Staram się jeszcze bardziej, aby niczego nie zaniedbać. Odpowiednie odżywianie, odpoczynek, regeneracja. Człowiek staje się coraz dojrzalszy, coraz bardziej świadomy tego, co pomoże organizmowi. Ze mną jest tak samo. Starałem się przed tym sezonem wejść pod tym względem na jeszcze wyższy poziom - tłumaczył (więcej TUTAJ). Pytanie, czy Lopez zostanie w Rakowie na kolejny sezon.

Czołówka klasyfikacji strzelców PKO Ekstraklasy:

Czytaj także:
Kibice Legii w 10. minucie opuścili stadion. Zostawili wymowny napis
Wreszcie. Błaszczykowski zabrał głos po spadku Wisły