"Zamierzamy się poważnie wzmocnić". Trener Cracovii mówi o planach na przyszły sezon

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Jacek Zieliński
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Jacek Zieliński

Cracovia zakończyła sezon z niedosytem, bo w ostatniej kolejce przegrała 0:3 z Legią Warszawa. Trener Jacek Zieliński zamierza poprawić wynik w następnych rozgrywkach i mówi o planach na letnią przerwę.

[tag=558]

Cracovia[/tag] zakończyła rozgrywki na dziewiątym miejscu w tabeli. Nie udało się "Pasom" awansować na szóstą pozycję, a takie było marzenie Jacka Zielińskiego, o którym mówił przed ostatnim starciem w Warszawie z Legią. Trener przyznaje, czego brakowało w tym sezonie.

- Brakuje nam finalizacji akcji. Stwarzaliśmy sobie parę doskonałych szans, ale nie było komu wepchnąć piłki do bramki. Chcemy mieć jednego lub dwóch nowych napastników. Do tego potrzebujemy wzmocnić środek pola i zwiększyć rywalizację na wahadłach. Potrzeba trzech lub czterech nowych piłkarzy - mówi Zieliński po meczu 34. kolejki.

Przyznaje też, że problemy w ataku dały o sobie szczególnie znać właśnie w meczu z Legią. Cracovia przegrała 0:3.

ZOBACZ WIDEO: Glik jak Robocop. Wrócił szybciej i gra o kolejny awans

- To przykre zakończenie sezonu - ocenia starcie w stolicy. - Długimi fragmentami niewiele wskazywało na to, że będzie to tak wysoka porażka. Jeżeli mamy problemy z finalizacją akcji, to takie mecze się przegrywa. Podziękowałem drużynie za ten sezon, choć nie był rewelacyjny. Starcie z Legią podsumowało nasze dokonania w tym roku. Środek tabeli odpowiada potencjałowi obecnej drużyny. W przyszłym sezonie zamierzamy to zmienić - dodaje trener "Pasów".

Zieliński liczy na lepszy wynik w kolejnych rozgrywkach. Chciałby w nich zająć wyższe niż dziewiąte miejsce. - Planujemy wzmocnić zespół i to poważnie - mówi wprost szkoleniowiec.

Nie chce jednak potwierdzić, czy nowym napastnikiem będzie Patryk Makuch z Miedzi Legnica. 23-latek strzelił 14 goli w I lidze i pomógł Miedzi awansować do ekstraklasy. Jest on przymierzany do Cracovii.

- To prawda, że interesuje się nim wiele klubów. Ten piłkarz robi postęp i mógłby nam pomóc. Na razie to przypuszczenia. Nie będę jednak wychodził przed szereg i mówił o rzeczach, które nie są sfinalizowane - wyjaśnia Zieliński.

Wyniki 34. kolejki PKO Ekstraklasy. Tabela końcowa
Mistrzowskie zakończenie Lecha Poznań! Szóste zwycięstwo z rzędu

Komentarze (2)
avatar
Husarzyk
21.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Cracovii też szykują się poważne zmiany 
avatar
zbych22
21.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lepiej niech Zieliński się poważnie nie wzmacnia bo pójdzie w ślady Legii, która od kilku lat przed każdym nowym sezonem się wzmacniała. Kibice Legii doczekali się efektów tych wzmocnień.