Od kilku tygodni jesteśmy bombardowani doniesieniami o przejściu Roberta Lewandowskiego do Barcelony. Po ośmiu latach spędzonych w Bayernie Monachium polski napastnik miałby podczas letniego okienka transferowego trafić do Hiszpanii. Problem jednak w tym, że "Lewy" ma ważny kontrakt - do końca czerwca 2023. Jeżeli Bawarczycy tak zdecydują, to nie pozwolą mu na odejście.
I Lewandowski będzie musiał jeszcze przez jeden sezon występować w ekipie mistrza Niemiec. - Lewandowski będzie zirytowany przez pierwszych kilka dni po takiej decyzji, że nie wolno mu jeszcze odejść, ale jest stuprocentowym profesjonalistą i jestem przekonany, że nadal będzie dawał z siebie wszystko - powiedział w rozmowie z portalem sport1.de, Ivan Rakitić, piłkarz, który obecnie występuje w Sevilla FC, ale ma na swoim koncie występy zarówno w Bundeslidze, jak i FC Barcelona.
- Chodzi przecież o jego karierę - dodał. - Musi w każdym meczu pokazywać wszystkie swoje możliwości, aby utrzymać się na szczycie.
ZOBACZ WIDEO: Glik jak Robocop. Wrócił szybciej i gra o kolejny awans
Rakitić przyznał również, iż Polak jest obecnie najlepszym napastnikiem świata. - Tak, przede wszystkim dlatego, że Lewandowski pasuje do każdego zespołu - stwierdził. - Jest może na świecie jeden, może dwóch innych napastników, którzy nadążają za Polakiem. Ale to on jest numerem jeden.
Chorwat ma również świadomość, że rozmowy o odejściu Lewandowskiego z Monachium dopiero się zaczynają i mogą potrwać wiele tygodni. - To będę trudne negocjacje - dodał.
Czytaj także: Dlatego Bayern nie chce sprzedać Lewandowskiego. Ujawniono plan Niemców >>
Czytaj także: "To znana i bardzo często praktykowana taktyka". Urban komentuje transfer Lewandowskiego >>