Marcelo jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem Realu Madryt. Co prawda w finale przeciwko Liverpoolowi na boisku się nie pojawił, ale puchar za zwycięstwo w Lidze Mistrzów podniósł w górę po raz piąty w karierze!
Wieczór na francuskim Stade de France będzie dla niego wyjątkowy. Brazylijczyk w dniu wielkiego triumfu pożegnał się z "Królewskimi".
- To bardzo miły moment. Kiedy jesteś pierwszym kapitanem, marzysz o zdobyciu pucharu, a ja stałem się jedynym Brazylijczykiem, który zdobył Ligę Mistrzów jako kapitan Realu Madryt - cytuje Marcelo "Marca".
ZOBACZ WIDEO: Wiemy, kiedy Lewandowski chce odejść z Bayernu i dlaczego
Emocjom po wszystkim nie było końca. - Emocje są brutalne, to był mój ostatni mecz z Realem Madryt. Ale jestem bardzo szczęśliwy. To nie jest dzień smutku, wyjeżdżam z dużą radością, wdzięczny kibicom za magiczne wieczory, jakie przeżyłem na Santiago Bernabeu - dodał.
Oficjalne pożegnanie Marcelo odbędzie się w niedzielę. Wspólnie z fanami na Fuente de la Cibeles, gdzie Real tradycyjnie będzie świętował z kibicami zdobycie tytułu.
Brazylijczyk doskonale zna to miejsce. Wspólnie z "Królewskimi" zdobył łącznie 25 oficjalnych trofeów: 13 w Hiszpanii, 12 na arenie międzynarodowej.
Liczby Marcelo w Realu:
- 6 mistrzostw Hiszpanii
- 5 tytułów w Lidze Mistrzów
- 5 Superpucharów Hiszpanii
- 4 Klubowe Mistrzostwa Świata
- 3 Superpuchary Europy
- 2 Puchary Hiszpanii
Pożegnanie Marcelo z "Królewskimi" nie oznacza końca kariery Brazylijczyka. 34-letni zawodnik będzie kontynuował swoje popisy w innym klubie. Na chwilę obecną nie wiadomo, w którym.
Dodajmy, że do Realu trafił w 2007 roku z Fluminense Rio de Janeiro. Łącznie dla madryckiego klubu rozegrał 545 meczów. Zaliczył w nich 38 goli i 108 asyst.
Zobacz także:
To on jest najskuteczniejszy w Europie. Znamy króla strzelców Ligi Mistrzów
Potężna kompromitacja. "Dowód na nieudolność władz"