Wybuch wojny w Ukrainie miał ogromny wpływ na Chelsea FC. Klub ten przez lata należał do Romana Abramowicza, którego pieniądze sprawiły, że londyński zespół na stałe zagościł w ścisłej europejskiej czołówce. Jednak sankcje nałożone na Rosjanina sprawiły, że musiał pozbyć się majątku.
To oznaczało też sprzedaż udziałów w Chelsea FC. Klubowi groziło nawet wykluczenie z rozgrywek Premier League, ale ostatecznie proces właścicielskiej zmiany zakończył się sukcesem. Dodajmy, że Chelsea sezon kończyła tylko dzięki specjalnej licencji.
Abramowicz nie zgadza się jednak z nałożonymi na niego sankcjami, które znacznie utrudniają mu życie. W związku z tym rosyjski oligarcha wniósł pozew do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu przeciwko Radzie Unii Europejskiej.
W związku z nałożonymi sankcjami, oligarcha nie może wjeżdżać na teren Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii, a do tego zamrożono jego aktywa. Powodem były bliskie związki z Władimirem Putinem.
Jak informuje rosyjska gazeta RBK, podobny pozew złożyli także inni rosyjscy oligarchowie, na których nałożono sankcje. Abramowicz domaga się tego, by odwieszono sankcje i uznano je za bezprawne.
Czytaj także:
Cezary Kucharski ostro o Niemcach. "Nie dotrzymują umów"
Trener FC Barcelona podjął decyzję ws. Lewandowskiego. "Ten krok nie był konieczny"
ZOBACZ WIDEO: Michniewicz będzie eksperymentował? Selekcjoner komentuje plotki