Rummenigge ostrzega Bayern. Chodzi o Lewandowskiego

Robert Lewandowski sam wyłoży pieniądze? Oto szczegóły planu

- Moja historia z Bayernem dobiegła końca. Po wszystkim, co się wydarzyło w ostatnich miesiącach, nie wyobrażam sobie dalszej dobrej współpracy. Zdaję sobie sprawę, że transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron - powiedział Robert Lewandowski na konferencji prasowej reprezentacji Polski.

Faworytem do pozyskania snajpera w ostatnich latach zdobywającego masę goli dla Bayernu Monachium, z którym ma jeszcze rok ważnego kontraktu, jest FC Barcelona. By jednak przeprowadzka stała się faktem, obecny pracodawca "Lewego" musi dojść do porozumienia z jego nowym klubem.

Przed tym Bayern ostrzega jednak Michael Rummenigge, brat byłego szefa Bawarczyków Karla-Heinza Rummenigge i były piłkarz tego klubu (1982-1988). W jego opinii mistrzowie Niemiec mogą mieć duży kłopot po odejściu reprezentanta Polski.

ZOBACZ WIDEO: Bayern zatrzyma Lewandowskiego? "Będą robili wszystko, żeby dotrzymać słowa"

- Jeśli Lewandowski zostanie w Monachium, kolejny mistrzowski tytuł dla Bayernu będzie pewny. Ale jeśli odejdzie, wzrosną szanse Borussii Dortmund i RB Lipsk - stwierdził Rummenigge dla "Augsburger Allgemeine".

Jak podkreślił, słowa Lewandowskiego z konferencji prasowej reprezentacji Polski to "gruba sprawa". Rozumie przy tym stanowisko Bayernu, który nie chce już kończyć współpracy z "Lewym".

- Faktem jest, że Lewandowski nadal ma kontrakt i powinien go wypełnić. Podobne było w Dortmundzie. Wtedy też chciał transferu do Bayernu, ale został i dał z siebie wszystko w ostatnim sezonie obowiązującej umowy z BVB - przypomniał Rummenigge.

Zobacz też:
Niemcy nie odpuszczają Lewandowskiemu. "Bezwstydne, skandaliczne zachowanie"
Odpalił bombę. Słynny agent zdradził, z kim rozmawia Lewandowski