Idealnie przymierzył! Cudowna bramka w MLS [WIDEO]

Kapitan Sportingu Kansas City zachwycił kibiców w Stanach Zjednoczonych. Johnny Russell kapitalnie wykonał stały fragment gry.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
bramka Russella Twitter / Major Soccer League / Na zdjęciu: bramka Russella
W niedzielę Sporting Kansas City musiał uznać wyższość New England Revolution. Zespół Petera Vermesa przegrał 1:2 z byłym klubem Adama Buksy, a bramki dla gości zdobyli Gustavo Bou oraz Emmanuel Boateng.

Nadzieję gospodarzom dał Johnny Russell. W 51. minucie rywalizacji skrzydłowy ustawił sobie piłkę przed polem karnym "Revs" i następnie zdecydował się na bezpośredni strzał z rzutu wolnego.

W tej sytuacji bramkarz Djordje Petrović nie miał zbyt wiele do powiedzenia, kapitan Sportingu zdjął pajęczynę z siatki. Amerykańscy komentatorzy oszaleli po trafieniu 32-letniego zawodnika.

Reprezentant Szkocji dał próbkę swoich umiejętności technicznych. Dla Russella był to już piąty gol w bieżących rozgrywkach Major League Soccer. Ofensywny piłkarz jest związany z amerykańskim klubem od ponad trzech lat i odgrywa ważną rolę w drużynie trenera Vermesa.

Piękna bramka nie wystarczyła. Sporting Kansas City zanotował drugą porażkę z rzędu i obecnie zamyka tabelę Konferencji Zachodniej MLS.

Sporting Kansas City - New England Revolution 1:2 (0:1)
0:1 - Gustavo Bou 30'
1:1 - Johnny Russell 52'
1:2 - Emmanuel Boateng 87'

Czytaj także:
"Nie chcę za dużo o tym mówić". Tajemniczy Boniek po pytaniu o Lewandowskiego
Nagranie robi furorę w mediach społecznościowych

ZOBACZ WIDEO: Co ten 19-latek zrobił?! Hiszpański bramkarz upokorzony
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×