Do rozpoczęcia mistrzostw świata w Katarze pozostało pięć miesięcy. 32 drużyny zagrają o prestiżowe trofeum. Wiadomo, że zawodnicy będą walczyć nie tylko z rywalem, ale także klimatem, który będzie mocno utrudniał zadanie.
Z wyzwaniem mierzą się również organizatorzy, a jeden z nich mocno zaskoczył w wywiadzie z agencją Reuters. Jak się okazuje kibice mogą liczyć na ciekawe doznania i nie chodzi tu o emocje czysto sportowe.
Szykowane są bowiem namioty na pustyni, a konkretnie tysiąc. Przygotowana będzie też opcja luksusowa, za którą trzeba sporo zapłacić. - Na surowych, pustynnych krajobrazach otaczających Dausze powstaną namioty, które pozwolą odwiedzającym poczuć autentyczny smak katarskiego kempingu - powiedział Omar Al-Jaber, szef działu zakwaterowania.
ZOBACZ WIDEO: Co ten 19-latek zrobił?! Hiszpański bramkarz upokorzony
- Damy kibicom możliwość życia na pustyni. Istnieją również plany urządzenia prefabrykowanych wiosek z wentylatorami na pustych działkach - dodał. Al-Jaber wypowiedział się także na temat pokoi hotelowych.
Spora część z nich jest zajęta przez gości Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA), w której skład wchodzą m.in. drużyny, sędziowie czy media. Mimo to organizator uspokaja i twierdzi, że dla każdego znajdzie się miejsce w Katarze podczas turnieju.
- Wciąż pojawiają się nowe opcje - stwierdził. Przypomnijmy, że pierwszy gwizdek na mistrzostwach świata w Katarze zabrzmi już 21 listopada.
Zobacz też:
Anglicy wskazali faworytów MŚ 2022. To napisali o Polakach
"Jest nikim!". Rosjanin nie gryzł się w język, mówiąc o Krychowiaku