Reprezentacja Kataru w poprzednich miesiącach pokazywała się z dobrej strony. Gospodarze mundialu w dziesięciu ostatnich meczach zaliczyli zaledwie dwie porażki - z Serbią (0:4) oraz Algierią (1:2). W pokonanym polu pozostawili za to ekipy Egiptu czy Bułgarii.
Podczas zgrupowania w Hiszpanii Katarczycy rozegrali mecz sparingowy z mistrzem Irlandii Północnej - Linfield FC. Z tym zespołem Legia Warszawa grała w 2020 roku w eliminacjach Ligi Mistrzów. Stołeczni wygrali wtedy 1:0 po golu Jose Kante.
Tym razem to Linfield FC było górą. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 19. minucie zaledwie 20-letni Chris McKee.
Wynik tego spotkania można uznać za sporą niespodziankę i nie najlepszy prognostyk w kontekście zbliżających się mistrzostw świata. W tym starciu byli bowiem zdecydowanym faworytem.
Swój pierwszy mecz na mundialu Katarczycy rozegrają 21 listopada o godz. 17:00. Ich rywalem będzie reprezentacja Ekwadoru. Dla Kataru to debiutancki występ na mistrzostwach. Odnotujmy, że w grupie A wystąpią jeszcze reprezentacje Holandii i Senegalu.
— Linfield FC (@OfficialBlues) June 21, 2022
Chris McKees strike is enough to get a victory in our first pre season outing #COYB #AFJ pic.twitter.com/mGNRD8zlB1
Czytaj także:
- Paul Pogba w nowym klubie? Wiemy, kiedy nastąpi oficjalne ogłoszenie
- Dyrektor Piasta komentuje ofertę Lecha za Kądziora. "Po prostu za niska"
ZOBACZ WIDEO: Będzie produkcja o polskim piłkarzu. "Rozmowy są bardzo zaawansowane"