Miał być następcą Lewandowskiego. Nagle temat upadł
Robert Lewandowski w ogóle nie kryje się z tym, że chce opuścić Bayern Monachium. Kto zostanie jego następcą? Wszystko wskazuje na to, że jedna z kandydatur to już temat zamknięty.
Dziennikarze tz.de przypominają, że na początku maja odbyło się spotkanie przedstawicieli Bayernu z Kalajdziciem. "Od tego czasu rozmowy utknęły w martwym punkcie" - zaznaczono.
Stało się tak "między innymi dlatego, że Bayern w pełni skupił się na transferze Mane" - dodaje wspomniany tytuł.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Grzegorz Krychowiak i niesamowite zwierzętaZauważono też, że Bawarczycy najprawdopodobniej powstrzymali się od transferu Kalajdzicia. "AZ" wręcz donosi, że ten zawodnik nie trafi ostatecznie do ekipy ze stolicy Bawarii.
Kim zatem Bayern zastąpi "Lewego"? - Nasze oczy będą szeroko otwarte. Zobaczymy, co będziemy mogli zrobić i na co pozwolą nasze możliwości. Mamy pomysły - skomentował Hasan Salihamidzić, dyrektor sportowy Bayernu, cytowany przez tz.de.
Czytaj także:
> Barca zastosuje drastyczne środki ws. zawodnika?
> Kolejny gracz w wyścigu o polskiego bramkarza. Zostanie we Włoszech?