W sierpniu 2021 roku Romelu Lukaku był bohaterem prawdziwego hitu transferowego. Reprezentant Belgii przeniósł się z Interu Mediolan do Chelsea za 115 milionów euro. Jego powrotu na Stamford Bridge po ośmiu latach nie można zaliczyć do udanych.
Już w trakcie sezonu 2021/2022 napastnik przyznał, że popełnił prawdziwy błąd, opuszczając szeregi "Nerazzurrich". O wszystkim powiedział w głośnym wywiadzie dla Sky Sport Italia (więcej o tym przeczytasz TUTAJ).
Nie dość, że Romelu Lukaku podpadł kibicom Chelsea FC, to znacząco pogorszył stosunki z trenerem Thomasem Tuchelem. Ostatecznie w środę belgijski zawodnik dopiął swego, ponieważ Inter Mediolan potwierdził jego transfer.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". W co gra Bayern? Taką strategię obrał mistrz Niemiec ws. Lewandowskiego
Reprezentant Belgii został wypożyczony do końca sezonu 2022/2023. Zdaniem dobrze poinformowanego dziennikarza Fabrizio Romano włoska ekipa nie ma opcji lub obowiązku wykupu Belga. Co więcej pokryje całą pensję piłkarza.
- Wracam do Interu Mediolan, jestem bardzo szczęśliwy. Będę strzelać wiele goli na San Siro, zawsze dotrzymuję słowa - powiedział Romelu Lukaku w specjalnym filmie opublikowanym przez klub w mediach społecznościowych.
Dotychczas były zawodnik m.in. Manchesteru United rozegrał w barwach "Nerazzurrich" 95 spotkań, w których strzelił 64 gole i zaliczył 16 asyst. Zespół Simone Inzaghiego sezon 2022/2023 oficjalnie rozpocznie 14 sierpnia od meczu z Lecce w Serie A.
#FORZAINTER pic.twitter.com/T18spEjNat
— Inter (@Inter) June 29, 2022
Zobacz też:
Jeden z najważniejszych piłkarzy może opuścić Górnika. Na stole są dwie poważne oferty
Wielkie serce Łukasza Fabiańskiego. Za ten gest należy mu się szacunek