FC Barcelona ma ambitne plany podczas letniego okna transferowego. Według dziennika "Mundo Deportivo", klub ze stolicy Katalonii pracuje nad sprowadzeniem Roberta Lewandowskiego (Bayern), Raphiny (Leeds), Bernardo Silvy (Manchester City), Julesa Kounde (Sevilla), Marcosa Alonso i Cesara Azpilicuety (Chelsea).
"Oczywiście wszystkie transfery nie będą możliwe, ale jeśli większość trafi do Barcelony, kadra pierwszego zespołu może liczyć prawie 40 zawodników" - podkreślają dziennikarze z Barcelony.
Blaugrana ma obecnie około 13 piłkarzy, których można się pozbyć, ale jest czterech zawodników, którzy są definitywnie skreśleni przez klub. Przyszłości na Camp Nou nie ma już m.in. Samuel Umtiti, który występuje na Camp Nou od 2018 roku. Francuz ma ważny kontrakt jeszcze przez cztery lata, ale Barca zrobi wszystko, aby go sprzedać.
Miejsca w klubie nie mają już także Martin Braithwaite, Oscar Mingueza i Riqui Puig, których przyszłość powinna rozstrzygnąć się w najbliższych dniach.
Blisko odejścia jest także Frenkie de Jong. Manchester United negocjował transfer Holendra od początku czerwca. Klub z Old Trafford ma zapłacić Barcelonie za pomocnika 65 milionów euro oraz bonusy.
Zobacz także:
Koniec składania ofert na prawa do transmisji Ekstraklasy. Kto pokaże ligę? Grube miliony w grze!
Nowe informacje ws. Kucharskiego i Lewandowskiego. Były agent piłkarza odpowiedział na akt oskarżenia
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Co piłkarze sądzą o przeszłości selekcjonera? Jaka była reakcja Roberta Lewandowskiego?