W końcu jest. Bayern Monachium na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformował o tym, że rozmowy Bawarczyków z FC Barcelona zakończyły się sukcesem i wkrótce Robert Lewandowski zmieni klub. Komunikat został opublikowany kilka godzin po tym, jak dyrektor generalny Bayernu - Oliver Kahn - powiedział to w rozmowie z niemieckim "Bildem" (TUTAJ więcej szczegółów >>).
Oficjalna strona internetowa mistrza Niemiec cytuje słowa nie tylko Kahna, ale również prezydenta klubu - Herberta Hainera (cytowaliśmy je w tym miejscu >>) oraz członka zarządu ds. sportu, Hasana Salihamidzicia. Wszyscy potwierdzają, że transfer jest na etapie ustnej umowy.
Przypomnijmy, że w sobotę (16 lipca) na Allianz Arenie odbyła się przedsezonowa prezentacja Bayernu. Lewandowski nie wziął już w niej udziału, bo negocjacje zakończyły się nocą, z piątku na sobotę. Polak przyjechał rano jeszcze na trening, wziął udział w zajęciach, ale po nich pożegnał się z kolegami z drużyny.
Jeszcze w sobotę najprawdopodobniej odleci do Hiszpanii, a stamtąd dołączy do nowego zespołu, który poleciał już do Stanów Zjednoczonych, na przedsezonowe tournee.
W Miami przejdzie badania lekarskie i jeżeli wszystko będzie zgodnie z oczekiwaniami Katalończyków, to z pewnością od razu podpisze umowę. Umowę, która została wynegocjowana przez menedżera Lewandowskiego Pini Zahaviego już wiele tygodni temu.
Barcelona zapłaci Bayernowi za Lewandowskiego 45 mln euro i potem jeszcze dopłaci 5 mln. Polak najprawdopodobniej podpisze umowę na okres czterech lat (być może 3+1).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalna przewrotka! Bili mu brawo na stojąco
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)