Trwa bardzo intensywne lato przy Saebener Strasse. Oczywiście głównym transferem Bayernu, o którym mówi cały świat, jest odejście Roberta Lewandowskiego. Dużym echem odbiło się jednak także pozyskanie przez Bawarczyków Sadio Mane, a już za chwilę do Senegalczyka dołączyć może także Matthijs de Ligt, którego transfer jest na ostatniej prostej.
Jak informuje Fabrizio Romano, to jednak nie koniec. Władze Bayernu mają być przekonane, że zaraz po zakontraktowaniu holenderskiego obrońcy, uda im się również pozyskać Konrada Laimera z RB Lipsk. Austriak pozostaje na celowniku klubu z Monachium od kilku miesięcy. Byłego podopiecznego w zespole chętnie widziałby Julian Nagelsmann.
"Bayern czuje się pewnie w sprawie pozyskania Konrada Laimera po Matthijsie de Ligtcie. Wkrótce spodziewana jest nowa oferta, potwierdzone jest porozumienie z zawodnikiem. Nagelsmann naciska na jego transfer" - przekazał za pośrednictwem Twittera Romano. Włoch podkreślił przy tym, że rozmowy przyśpieszyły po kontuzji Leona Goretzki.
Laimer trafił do RB Lipsk z Red Bull Salzburg latem 2017 roku za 7 milionów euro. Obecnie, chcąc go pozyskać, Bayern będzie musiał liczyć się z wydatkiem przekraczającym 20 milionów.
Czytaj także:
- Arsenal pracuje nad kolejnym wzmocnieniem. Juventus otwarty na transfer
- Pokazał koszulkę Barcelony z napisem "Lewandowski". Takiej reakcji się nie spodziewał
ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa o agencie Lewandowskiego. "Znam go osobiście, to szczwany lis"