"Transfer kosztował klub sporo wysiłku". Trener Barcelony wprost o Lewandowskim

W nocy z wtorku na środę, jeszcze bez Roberta Lewandowskiego, FC Barcelona wygrała z Interem Miami 6:0. Trener Dumy Katalonii bardzo jasno wypowiedział się na temat transferu Polaka.

Jakub Artych
Jakub Artych
Robert Lewandowski Getty Images / Michael Reaves / Robert Lewandowski
We wtorek Robert Lewandowski złożył podpis pod czteroletnim kontraktem, którego warunki ustalił z FC Barcelona już kilka miesięcy temu, i został zaprezentowany jako nowy piłkarz 26-krotnego mistrza Hiszpanii. W Miami, gdzie Duma Katalonii przygotowuje się do nowego sezonu, "Lewy" zjawił się już w niedzielę, a badania przed popisaniem umowy przeszedł w poniedziałek.

Lewandowski już po podpisaniu kontraktu z nowym klubem, mógł liczyć na gorące przyjęcie. W mediach społecznościowych FC Barcelona pokazywała żywiołowe reakcje na widok Lewandowskiego. Na razie jednak kapitan reprezentacji Polski szeroko uśmiechał się i przyglądał obecnym na boisku kompanom. Nie było go w kadrze na pierwszy sparing na zgrupowaniu w USA.

Duma Katalonii bez problemu rozbiła Inter Miami 6:0, a gwiazdą wieczoru był inny nabytek Barcy - Raphinha. Po spotkaniu transfer Polaka skomentował Oscar Hernandez, czyli asystent Xaviego, pierwszego trenera wicemistrzów Hiszpanii.

ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa o agencie Lewandowskiego. "Znam go osobiście, to szczwany lis"

- Dzięki jego przyjściu zrobiliśmy ogromny krok do przodu. Jest piłkarzem klasy światowej i dzięki niemu mamy w składzie jeszcze więcej jakości. Ten transfer kosztował klub sporo wysiłku, ale było warto. Potrzebowaliśmy takiego zawodnika - powiedział, cytowany przez dziennik "Marca".

Lewandowski zrealizował swoje wielkie marzenie o byciu bohaterem spektakularnego transferu, grze w LaLidze i życiu w Barcelonie, ale poświęcił na to nie tylko swoją reputację w Monachium. Zwykle transfer wiąże się z podwyżką, tymczasem na Camp Nou Polak ma zarabiać mniej niż w Bayernie, bo - według rożnych źródeł - 9-12 mln euro netto rocznie, podczas gdy w Bayernie inkasował 14-15 (czytaj więcej-->).

Część pieniędzy może odzyskać dzięki kontraktom reklamowym, bo Barcelona będzie lepszą dźwignią niż Bayern Monachium.

- Dla Lewandowskiego otworzy się tym samym zupełnie nowa przestrzeń marketingowa i wizerunkowa. Będzie to dla niego "nowe życie" - mówi WP SportoweFakty Grzegorz Kita, specjalista ds. marketingu sportowego. Więcej TUTAJ.

Zobacz także:
Prezydent Barcelony ujawnia. Oto jakie kluby chciały Lewandowskiego

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Robert Lewandowski zostanie królem strzelców La Ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×