Dani Ramirez przyszedł do Lecha Poznań z ŁKS-u Łódź i na początku spisywał się bardzo dobrze.
Hiszpan miał duży udział w awansie "Kolejorza" do fazy grupowej Ligi Europy, pokazywał się też z dobrej strony w Ekstraklasie.
Potem jednak już tak dobrze nie było. Ostateczny efekt jest taki, że piłkarz zdecydował się odejść jeszcze tego lata, o czym informowaliśmy kilka tygodni temu.
Następnie Tomasz Włodarczyk z meczyki.pl poinformował, że nowym pracodawcą Hiszpana będzie belgijskie Zulte-Waregem.
ZOBACZ WIDEO: Co za strzał! Tego gola można oglądać w nieskończoność
Jako że Dani Ramirez ma jeszcze kontrakt z Lechem na rok, pojawiło się pytanie na jakich zasadach finansowych Hiszpan opuści Poznań. Z informacji WP SportoweFakty wynika, że będzie to transfer bezgotówkowy. Belgowie nie muszą płacić za Ramireza ani euro.
To oznacza, że zyskiem mistrzów Polski będzie zejście z pensji Ramireza i zwolnienie miejsca w kadrze dla kolejnego obcokrajowca, bo, jak wiadomo, Lech jest już bliski limitu pod tym względem.
Natomiast wracając do samego piłkarza - wprawdzie było duże zainteresowanie z polskiej ligi, ale od dawna słyszeliśmy, że Dani nie chce iść do innego klubu Ekstraklasy. I wiele wskazuje na to, że tego będzie się trzymał.
Hiszpańskie media oceniły Lewandowskiego
Jerzy Brzęczek: Nie czuję wstydu