1 
W ubiegłym sezonie Aston Villa zajęła 14. miejsce w Premier League, a ambicje klubu są o wiele wyższe. Klub sprowadził m.in. Philippe Coutinho oraz Diego Carlosa, a trener Steven Gerrard, by zachować dyscyplinę w zespole, wprowadził system kar nawet za najdrobniejsze przewinienia.
Listę upublicznił angielski "Daily Mail". Na początku zaczyna się od kar za typowe uchybienia: za bycie spóźnionym na trening trzeba będzie zapłacić 500 funtów. Przyjście po czasie na rozmowę z trenerem będzie skutkować 200 funtami grzywny za każdą minutę spóźnienia.
Grzywny te wzrastają jeśli do przewinienia dojdzie w dzień meczowy. Będą dochodzić nawet do 1000 funtów. Klubowy trener Matty'ego Casha chce jednak wychować niektórych piłkarzy i wprowadza system kar, także za przewinienia, które mają mniej wspólnego ze sportem.
ZOBACZ WIDEO: Co za strzał! Tego gola można oglądać w nieskończoność
I tak sto funtów można zapłacić za brak klapkek pod prysznicem albo za zostawienie talerzy lub kubków na stole w klubowej stołówce. Tyle samo można stracić za nieprawidłowe parkowanie pod siedzibą klubu, a 50 funtów za każdy dzień spóźnienia trzeba będzie wpłacić, jeśli nie przyniesie się ciasta na urodziny.
Utemperowane ma zostać także zachowanie na boisku. Jeśli gracz otrzyma czerwoną kartkę, to będzie musiał zabrać drużynę na posiłek na mieście w ciągu czterech tygodni.
Czytaj więcej:
Bundesliga... zyska na odejściu "Lewego"? Wszyscy na to czekali
Kolejny klub mówi "nie" Ronaldo
