Robert Lewandowski wciąż bez gola. Kibice zaniepokojeni

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

- Lewandowski wygląda już na sfrustrowanego, każdy strzał RL9 broniony przez bramkarza lub niecelny - pisał jeden z kibiców w trakcie meczu New York Red Bull z FC Barceloną.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=720]

FC Barcelona[/tag] wygrała swoje ostatnie spotkanie na przedsezonowym zgrupowaniu w Stanach Zjednoczonych. "Duma Katalonii" pokonała New York Red Bulls 2:0. Na swojego gola wciąż czeka Robert Lewandowski.

Polak w tym meczu miał aż siedem sytuacji. Kibice zwracają uwagę na jego porażającą i niespotykaną nieskuteczność, ale wierzą także, że jeden strzelony gol odblokuje snajpera na dobre.

"Lewemu ewidentnie ciąży przejęcie numeru po Braithwaicie. Z dziewiątką będzie łatwiej" - pisze nieco humorystycznie Michał Gajdek, socio FC Barcelona, dziennikarz portalu 9CAMPNOU.

"Trzy pierwsze mecze bez bramki. Nie ma co zachodzić w głowę, to tylko mecze przedsezonowe. W lidze na pewno odpali" - komentuje z przekonaniem po meczu jeden z kibiców.

"Opuściłem mecz, ale mam nadzieję, że Lewandowski wkrótce zacznie zdobywać bramki, im częściej będzie pudłował, tym bardziej będziemy się stresować my kibice" - dodaje jeden z zagranicznych fanów.

"Lewandowski co robi w Lalidze. Ma tyle samo goli co cały Real Madryt w tym sezonie Laligi i Ligi Mistrzów" - z humorem pisze kibic, porównując dorobek "Lewego" do tego, co zrobili "Los Blancos" we wciąż nierozpoczętym sezonu.

"Depay pokazał, dlaczego Lewandowski nie osiągnie sukcesu w Barcelonie. U Polaka szwankuje każdy element gry. Niestety wychodzi to jak w Bayernie dostawiał nogę do pustej bramki" - krytykuje polskiego napastnika kibic.

"Depay strzelił do pustaka, a będzie, że Lewandowski jeszcze nie zaczął, a już się skończył" - nieco sarkastycznie stwierdza kibic.

"Lewandowski miał mnóstwo pecha. Brał udział w prawie każdym ataku, dzięki niemu Barca wygląda bardzo agresywnie. Gole przyjdą wkrótce" - pisze jeden z zagranicznych fanów.

"Ponieważ wiecie, że oglądamy tylko @lewy_official to dobranoc.......mecz w wykonaniu naszego asa bardzo dobry. Szkoda tej 100%, ale widać, że się zgrywa z zespołem. Niech mu numer oddadzą to będzie gol za golem" - nieco w kontrze do krytykantów pisze kibic.

"No i Lewandowski już poza boiskiem. Nie strzelił w USA, a miał dzisiaj kilka poważnych okazji. Nie oznacza to, że grał źle, bo był widoczny" - podkreśla fan doceniając Polaka.

"Lewandowski wygląda już na sfrustrowanego każdy strzał RL9 broniony przez bramkarza lub niecelny" - zauważa kolejny.

"(Jak na razie) Lewandowski w Barcelonie = Lewandowski w reprezentacji Polski na wielkich turniejach. Pierwsza połowa meczu z NYRB wyglądała tak, jakby wszyscy grali pod Lewego. Ten miał nawet „patelnie” i jak nie on - wprost w bramkarza. Oj ciężary…" - niepokoi się kibic.

"Nie no ale Robert zmarnował już 4 setki, to jest dla mnie giga abstrakcja" - nie dowierza kolejny z fanów.

Zobacz też: 
Zaskakujący zwrot akcji ws. gwiazdora Chelsea? Napastnik zaoferowany Realowi
Robert Lewandowski bliżej rejestracji. Ważna decyzja Barcelony

ZOBACZ WIDEO: Co za strzał! Tego gola można oglądać w nieskończoność

Komentarze (11)
avatar
Kwazimoto
31.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prawdziwa NIEmoc Lewego… wyuczył sie pewnych schematów w Bayernie które nie sprawdzają sie w Barcy… klopsik 
avatar
Ires
31.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Mietek Wozniak
31.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sierhejku -to sa kibice??? dzieciaku mecze kontrolne i jako RL12-to nie idzie w parze. Ci co pisza pod spodem ,to niespelnieni frustraci-czy Lewandowski gra dobrze ,czy zle oni zawsze go krytyk Czytaj całość
avatar
Katon el Gordo
31.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Najczęściej używane pod adresem Lewandowskiego określenie to DREWNIAK. To w takim razie jak tragiczna jest ta polska piłka nożna, skoro ten DREWNIAK ma rekord w ilości strzelonych bramek i iloś Czytaj całość
avatar
Katon el Gordo
31.07.2022
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Grał w Bayernie - HEJT; gra w Barcelonie - HEJT. Nie ma znaczenia do jakiego klubu by poszedł, bo i tak byłby HEJT tych samych internautów.