Niepewna przyszłość Mateusza Klicha. "Zobaczymy, co się wydarzy"
Leeds United wysoko, bo aż 6:2, pokonało w towarzyskim meczu Cagliari Calcio. Cały mecz z ławki rezerwowych obejrzał Mateusz Klich. Po meczu, na temat naszego reprezentanta wypowiedział się szkoleniowiec drużyny, Jesse Marsch.
Wygląda jednak na to, że nadchodzący sezon może być dla niego wyjątkowo trudny. Niewykluczone bowiem, że wypadnie z wyjściowej jedenastki drużyny.
Po meczu z Cagliari, o rolę Klicha w zespole został zapytany szkoleniowiec drużyny, Jesse Marsch. - Jeszcze nie wiem - odrzekł trener.
ZOBACZ WIDEO: Tego zagrania nikt się nie spodziewał! Tylko bezradnie patrzyli na piłkę- Naprawdę lubię Mateusza. Jego mentalność jest świetna. Co jednak zrozumiałe, chce on wyjechać na nadchodzące mistrzostwa świata w Katarze, podobnie jak inni nasi piłkarze. To będą dla nich bardzo ważne miesiące - powiedział Amerykanin dając przy tym do zrozumienia, że Klich może chcieć poszukać miejsca, w którym będzie mógł liczyć na regularne występy.
- Cieszę się, że mamy tu Mateusza, to naprawdę świetny facet, ale zobaczymy co się wydarzy - skwitował Marsch.
Czytaj także:
- Apel szefa Bayernu. Chodzi o "Lewego"
- "Brutalne realia". Duże rozczarowanie trenera Jagiellonii