Trener reprezentacji Arabii Saudyjskiej doskonale zdaje sobie sprawę, jakie miejsce w szeregu zajmuje jego zespół. Zdaje sobie sprawę, że wybitnych jednostek nie ma, a żeby coś osiągnąć na MŚ w Katarze, mysi być doskonale przygotowana.
- Na pewno uchodzimy za mniej klasowy zespół niż Argentyna, Meksyk i Polska - przyznał wprost w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Siłą prowadzonej przez niego reprezentacji ma być wyrównana kadra, bo wielkiej jednostki, jak Robert Lewandowski, nie posiada. - To wyjątkowy piłkarz, ale myślę, że w polskim zespole są też inni dobrzy zawodnicy - stwierdził Herve Renard.
ZOBACZ WIDEO: Tego zagrania nikt się nie spodziewał! Tylko bezradnie patrzyli na piłkę
Wymienia przy tym Krzysztofa Piątka, Piotra Zielińskiego i... Jakuba Kiwiora. Ten ostatni wywarł na nim ogromne wrażenie podczas meczów Polaków w Lidze Narodów z Holendrami i Belgami.
Renard ma polskie korzenie, bowiem jego matka jest Polką. Dlatego starcie z Biało-Czerwonymi w Katarze będzie dla niego czymś wyjątkowym. - Byłem zadowolony z losowania, z powodu mamy i z faktu, że pochodzę z Polski. Mecz będzie miał dla mnie znaczenie sentymentalne, ale gram, aby wygrać - powiedział wprost.
Z obserwacji, jakie poczynił na temat naszej kadry, ma jeden wniosek. - Moim zdaniem Polska lepiej wypada, gdy gra w obronie czwórką niż piątką, ale to tylko moja prywatna opinia - wyjaśnia.
Renard nie mógł nie zostać również zapytany o Grzegorza Krychowiaka, który niedawno trafił do arabskiego klubu Al Shabab. Od razu pojawiły się głosy, że to sportowa emerytura 32-latka i transfer "za kasą".
Renard jest jednak odmiennego zdania. - To nie jest łatwa liga - wyjaśnia. - Oczywiście, że pensje są tam wysokie, ale przy tym liga jest silna. To nie są wakacje dla piłkarzy. Trzeba cały czas prezentować odpowiedni poziom.
Zobacz także:
Gorąco po porażce Lecha Poznań
To będzie nowy obrońca Chelsea? Może kosztować majątek