Niedawno było świętowanie mistrzostwa Polski, ale szampańskie nastroje szybko się skończyły w stolicy Wielkopolski. Lech Poznań szybko odpadł z walki o Ligę Mistrzów, a po dwóch kolejkach PKO Ekstraklasy zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Nie dziwi, że fani są mocno rozczarowani.
Kibicom "Kolejorza" nie podoba się aktywność klubu na rynku transferowym. Nowi zawodnicy jak na razie nie grają na miarę oczekiwań. Dlatego sympatycy wzięli sprawy w swoje ręce.
W portalu z ogłoszeniami pracy w polskim sporcie kibice Lecha zamieścili ogłoszenie. W ten sposób szukają... nowego środkowego obrońcy. Piłkarz musi spełniać następujące wymagania.
- zdrowie lepsze niż u Thomasa Rogne
- doświadczenie większe niż u Maksymiliana Pingota
- nazwisko bardziej medialne niż Tomasza Dejewskiego
- bardziej sportowy tryb życia niż u Nicki Bille Nielsena
- polski paszport - znajomość języka angielskiego
ZOBACZ WIDEO: Co za strzał! Tego gola można oglądać w nieskończoność
Środkowy obrońca może liczyć m.in. na konkurencyjne wynagrodzenie, kapitalną atmosferę na trybunach, walkę o życie w każdym meczu czy wycieczki zagraniczne po obrzeżach Europy. Jak czytamy w oświadczeniu, taki zawodnik jest "potrzebny od zaraz", ale preferowany jest wolny kontrakt lub wypożyczenie.
W taki sposób fani Lecha zadrwili z klubu, który tego lata pozyskał tylko jednego obrońcę. To Filip Dagerstal z IFK Norrkoeping, który zadebiutował w ostatnim meczu ligowym z Wisłą Płock przegranym 1:3.
Trener Lecha Poznań o przyczynach porażki. Przekonuje? >>
Były gwiazdor Lecha Poznań znalazł nowy klub. Duże wyzwanie dla piłkarza >>