Nie ma bezpieczeństwa, nie ma meczu. Hit odwołany

Lewandowski nie może grać dla Barcelony. Klub w tarapatach

Nie odbędzie się zaplanowane na niedzielę 7 sierpnia spotkanie towarzyskie Juventus FC - Atletico Madryt.

To miała być wielka gratka dla kibiców w Tel Awiwie zobaczyć te dwie drużyny w akcji. Na przeszkodzie stanęła jednak sytuacja polityczna w Izraelu.

"Ze względu na obecną sytuację bezpieczeństwa Comtec Group, promotor meczu Juventus - Atletico Madryt ogłasza, że towarzyski mecz obu drużyn, który miał się odbyć w Izraelu w najbliższą niedzielę, 7 sierpnia na stadionie Bloomfield w Tel Awiwie, został odwołany" - poinformowano w specjalnym oświadczeniu.

ZOBACZ WIDEO: Prezentacja Roberta Lewandowskiego w Barcelonie. Zobacz piękne sceny!

Hiszpański "AS" przekazał, że to przedstawiciele Juventusu mieli pewne obawy co do względów bezpieczeństwa w Izraelu. Konkretnie, że organizatorzy nie będą go w stanie zapewnić. Wszystko jest powiązane z działaniami wojskowymi oraz bombardowaniami w Strefie Gazy oraz Jerozolimie.

Włoski klub nie zamierza jednak rezygnować z potyczki z Atletico i już zaproponował władzom klubu ze stolicy Hiszpanii, aby mecz rozegrać na stadionie Juventusu. Na chwilę obecną nie ma jeszcze żadnych decyzji odnośnie tej propozycji.

Jeżeli Atletico nie zdecyduje się na mecz we Włoszech, Diego Simeone będzie chciał zagrać z jednym z hiszpańskich klubów. Sezon w Primera Division oraz Serie A wystartuje w przyszły weekend.

Juve swój pierwszy ligowy mecz rozegra 15 sierpnia z US Sassuolo, z kolei Atletico tego samego dnia zmierzy się z Getafe CF.

Zobacz także:
Skandowali nazwisko Putina podczas meczu el. LM. UEFA podjęła decyzję
No Lewandowski, no problem? Tak w Niemczech komentują grę Bayernu bez Polaka