W 2. rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów Dynamo Kijów wyeliminowało Fenerbahce Stambuł. Do skandalu, o którym więcej przeczytasz TUTAJ, doszło podczas meczu rewanżowego, który finalnie ekipa z Ukrainy wygrała po dogrywce 2:1.
Fatalnie podczas spotkania zachowali się fani Fenerbahce, którzy w drugiej połowie meczu zaczęli skandować nazwisko Władimira Putina!
To miało wpłynąć na piłkarzy Dynama. Przypomnijmy, że od 24 lutego w Ukrainie trwa wojna, którą rozpoczęli Rosjanie właśnie na rozkaz Putina.
Fenerbahce wydało w tej kwestii oświadczenie (więcej -->> TUTAJ), a Europejska Unia Piłkarska (UEFA) zwołała pilne spotkanie w tej sprawie (szczegóły -->> TUTAJ). Kary miały być surowe, tymczasem okazały się śmieszne.
Na turecki klub nałożono bowiem grzywnę w wysokości 50 tys. euro oraz częściowe zamknięcie trybun na stadionie Sukru Saracoglu (ok. 5 tys. miejsc) na następny mecz w ramach rozgrywek UEFA. Wszystko to... w zawieszeniu na dwa lata!
Karę nałożona na podstawie złamania regulaminu, konkretnie z punktu dotyczącego "rzucania przedmiotów i prowokacyjnego zachowania o charakterze obraźliwym, czyli niedozwolonych przyśpiewek".
#UEFA nałożyła na Fenerbahce Stambuł grzywnę w wysokości 50 tys. euro i karę częściowego zamknięcia stadionu na jeden mecz - w zawieszeniu na dwa lata - za skandowanie przez kibiców "Putin, Putin" podczas spotkania kwalifikacji LM z Dynamem Kijów (PAP)
— DominikPanek (@dominikpanek) August 5, 2022
Zobacz także:
Tak pisze się historia. A wydawało się to niemożliwe
Tym Lewandowski zrobił wrażenie. "Nie zjadła go trema"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ojciec może być dumny. Synowie Ronaldo idą w jego ślady