"Rzucił torbą z laptopem w moją głowę. Później chciał uprawiać seks"

Getty Images / Na zdjęciu: Ryan Giggs (na środku)
Getty Images / Na zdjęciu: Ryan Giggs (na środku)

Ryan Giggs ma coraz większe kłopoty. Na jaw wychodzą nowe fakty w sprawie jego napaści na byłą partnerkę Kate Graville. Brytyjczycy są w szoku.

8 sierpnia rozpoczął się proces Ryana Giggsa. Walijczykowi postawiono kilka naprawdę poważnych zarzutów. Chodzi m.in. o znęcanie się nad kobietą, poniżanie, czy też nękanie. "The Guardian" ujawnił zeznania Kate Graville. Są one wstrząsające i pokazują, że przez kilka lat ich związku Giggs był okropnym człowiekiem.

- Wróciliśmy do pokoju hotelowego, ja powiedziałam coś do niego i się na mnie rzucił. Nie miałam na sobie żadnych ubrań, wciągnął mnie do salonu, a potem rzucił mnie i całą walizkę na korytarz, zamykając drzwi. Byłam wówczas naga - opisywała zdarzenie z 2017 roku.

- Dwa lata później, w Boże Narodzenie, weszłam do łóżka, a on kopnął mnie w plecy tak mocno, że spadłam na podłogę. Potem mnie chwycił i rzucił torbą z laptopem w moją głowę. Dziesięć minut później zabrał mnie z powrotem do łóżka i chciał uprawiać seks. Gdy obudziłam się rano nie pamiętałam, co się stało. On mi powiedział, że rozzłościłam go na tyle, że musiał rzucić torbą w moją głowę - podkreśliła.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo się opłaciło. Tak bramkarz został bohaterem

Greville przyznała również, że Giggs podczas związku z nią romansował z innymi ośmioma kobietami. Gdy sprawdzała jego Ipada była przerażona. Tam Giggs wysyłał wiadomości do swoich przyjaciół o tym, że jego partnerka jest dz**ką.

Legendarny piłkarz znęcał się nie tylko nad Kate Greville, ale również nad jej siostrą Emmą. Giggs jednak nadal uparcie nie przyznaje się do winy. Jego adwokat z kolei twierdzi, że tylko w kilku momentach jego zachowanie było "dalekie od doskonałości".

Ważne słowa dotyczące Giggsa wybrzmiały podczas mowy początkowej prokuratora Petera Wrighta.

- Był ubóstwiany przez swoich fanów. Na boisku prezentował znakomite umiejętności. Poza boiskiem, w domowym zaciszu i za zamkniętymi drzwiami, ukazywała się znacznie brzydsza i złowroga strona jego charakteru. To była litania znęcania się, zarówno psychicznego, jak i fizycznego, nad kobietą, której wyznawał miłość - powiedział prokurator.

Ryan Giggs grał przez całą swoją karierę w Manchesterze United. Dwukrotnie zdobył z klubem Ligę Mistrzów. Na krajowym podwórku wywalczył trzynaście tytułów mistrza Anglii.

Czytaj także:
FIFA chce przesunąć start mundialu w Katarze. Znamy powód

Komentarze (0)