Real Madryt z Superpucharem Europy!

PAP/EPA / Na zdjęciu: radość piłkarzy Realu Madryt
PAP/EPA / Na zdjęciu: radość piłkarzy Realu Madryt

Maszyna Królewskich nie zatrzymuje się. Real Madryt triumfatorem Superpucharu Europy. W meczu w Helsinkach z Eintrachtem Frankfurt mistrzowie Hiszpanii wygrali 2:0.

Real Madryt nie zatrzymuje się. Mistrzostwo Hiszpanii, zwycięstwo w Lidze Mistrzów, a na początek sezonu 2022/23 wygrana w Superpucharze Europy.

Pojedynek w Helsinkach od początku toczył się pod dyktando Królewskich. Real rozgrywał swoje akcje, Eintracht czekał na to, co zrobią mistrzowie Hiszpanii. Ci jednak niewiele potrafili zdziałać. Posiadanie piłki nie miało żadnego przełożenia na szanse bramkowe.

Takową wykreowali sobie piłkarze z Frankfurtu, kiedy w 14. minucie błąd popełnił Ferland Mendy. Okazję sam na sam z Thibaut Courtois zmarnował Daichi Kamada. W odpowiedzi z groźnej strony pokazał się Real. W 17. minucie uderzał Vinicius Junior, piłkę sprzed linii wybił jeden ze stoperów - Tuta.

W 37. minucie pokazał się Kevin Trapp. Niemiec końcami palców sparował uderzenie Viniciusa. Chwilę później był już bez szans. Po dograniu z rzutu rożnego Casemiro zgrał piłkę, a David Alaba wbił ją do bramki. Na tego gola Królewscy jak najbardziej zasłużyli.

ZOBACZ WIDEO: "Zagraliśmy Realowi na nosie". Za wszystkim stoi Robert Lewandowski

Przed przerwą drużyna z Madrytu mogła zadać kolejne ciosy. W 41. minucie przed szansą stanął Karim Benzema, jednak w doskonałej sytuacji spudłował. Po chwili strzał Casemiro obronił Trapp.

Po zmianie stron Eintracht wciąż niewiele potrafił zdziałać. Gracze z Frankfurtu mieli problemy z kreowaniem sobie szans bramkowych. Real czekał na swój kolejny moment. W 55. minucie ponownie uderzał Vinicius Junior, Trapp był już rozgrzany i nie pozwolił się zaskoczyć. Sześć minut później bramkarza, po strzale Casemiro, uratowała poprzeczka.

Spokój Real zapewnił sobie w 65. minucie. Z lewej strony dogrywał Vinicius, a Benzema uderzył z pierwszej piłki, zdobywając 321. gola dla Królewskich. W tej sytuacji lepiej powinien zachować się Kevin Trapp, który był jednak zasłonięty.

Prowadząc dwoma golami gracze z Madrytu mogli prezentować większy luz. Eintracht starał się, ale nie był w stanie poważniej zagrozić triumfatorowi Ligi Mistrzów.

W końcówce niemiecka drużyna zaczęła ryzykować w defensywie, to otwierało Realowi okazję do skontrowania. Więcej goli w meczu już jednak nie padło. Superpuchar Europy dla Realu!

Real Madryt - Eintracht Frankfurt 2:0 (1:0)
1:0 - David Alaba 38'
2:0 - Karim Benzema 65'

Składy:

Real Madryt: Thibaut Courtois - Dani Carvajal (85' Antonio Ruediger), Eder Militao, David Alaba, Ferland Mendy - Luka Modrić (66' Rodrygo), Casemiro, Toni Kroos (85' Aurelien Tchouameni) - Federico Valverde (76' Eduardo Camavinga), Karim Benzema, Vinicius Junior (85' Dani Ceballos).

Eintracht Frankfurt: Kevin Trapp - Evan N'Dicka, Almamy Toure (70' Lucas Alario), Tuta - Djibril Sow, Sebastian Rode (58' Mario Goetze), Ansgar Knauff, Christopher Lenz - Daichi Kamada, Jesper Lindstroem (58' Randal Kolo Muani), Rafael Borre.

Żółta kartka: Alario (Eintracht).

Sędzia: Michael Oliver (Anglia).

Czytaj także:
Z kim Polacy zagrają przed mundialem? Kulesza zdradził ważne informacje
Wielkie pieniądze do zgarnięcia. Ile wygrywa zdobywca Superpucharu Europy?

Komentarze (0)