To był jeden z najgłośniejszych transferów tego lata na Starym Kontynencie. Robert Lewandowski po ośmiu latach rozstał się z Bayernem Monachium i przeniósł się do FC Barcelony.
Saga transferowa z jego udziałem trwała kilkanaście tygodni, kibice żyli przenosinami Polaka z Niemiec do Hiszpanii.
Okazuje się, że polski snajper mógł trafić do innego klubu. Takie plany mieli bowiem szefowie mistrza Niemiec.
ZOBACZ WIDEO: Prezentacja Roberta Lewandowskiego w Barcelonie. Zobacz piękne sceny!
Dziennikarz Karry Hau z serwisu sport1.de przekazał sensacyjne wieści nt. planów transferowych Bayernu sprzed kilku miesięcy.
"Bayern Monachium zapytał o sytuację Kaia Havertza w Chelsea FC na początku okienka transferowego po tym, jak postrzegał go jako potencjalnego zastępcę Roberta Lewandowskiego" - informuje dziennikarz.
Ostatecznie do transakcji nie doszło, sam Lewandowski - co powtarzał wielokrotnie - był zdecydowany na transfer do Barcelony, a Niemiec pozostał w Chelsea.
Havertz przejdzie do historii Chelsea za strzelenie jedynego i decydującego gola w finale Ligi Mistrzów. Łącznie strzelił 23 gole i zanotował 14 asyst w 93 występach dla Chelsea FC we wszystkich rozgrywkach.
Dyrektor Hasan Salihamidzić ma mieć nadal na oku Havertza. Przyszłe lato będzie decydujące, gdy napastnikowi zostaną tylko dwa lata umowy w Chelsea FC.
Hasan Salihamidžić had enquired to the ROOF agency about the situation of Kai Havertz at the beginning of the summer. The German international was discussed as potential replacement for Lewandowski, whom Bayern would have preferred to transfer to Chelsea [@kerry_hau] pic.twitter.com/Ds7mCBwDYG
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) August 11, 2022
Czytaj także:
Lech Poznań nadal w grze o grupę LKE. Zagra ze złym znajomym Legii
"Niewytłumaczalne". Eksperci grzmią po meczu Lecha Poznań