Warta Poznań wreszcie w najmocniejszym składzie? Trener podał, kiedy wrócą nieobecni

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Warty Poznań
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Warty Poznań

Warta bliska gry w najsilniejszym składzie. Trener Dawid Szulczek liczy, że już wkrótce będzie miał komfort korzystania z wszystkich swoich piłkarzy.

- Nasze problemy kadrowe powoli mijają. Niefortunne urazy Mateusza Kupczaka i Milana Corryna zmierzają ku końcowi. Jeśli ci zawodnicy nie wrócą na mecz Koroną Kielce, to już na pewno będę ich miał na następną kolejkę, gdy zagramy z Widzewem Łódź - powiedział trener zielonych, Dawid Szulczek.

To nie koniec dobrych wiadomości. - Niilo Maenpaa również trenuje na pełnych obciążeniach i powinien być dostępny na najbliższe spotkanie. W ogóle nasza kadra w Kielcach będzie szeroka, natomiast na starcie z Widzewem będziemy już bardzo mocni - podkreślił opiekun zielonych.

To duża zmiana, bo na początku sezonu sztab poznaniaków nie miał komfortu. Maciej Żurawski, Miguel Luis i Enis Destan dołączyli do drużyny już po inauguracji, a dodatkowym kłopotem były kontuzje.

Jakie mogą być absencje w najbliższej potyczce z Koroną? - Występ kilku zawodników stoi pod znakiem zapytania. Dotyczy to chociażby Miłosza Szczepańskiego, który w spotkaniu z Pogonią Szczecin był faulowany już na początku i schodził z boiska poobijany. Decyzja w sprawie jego gry zapadnie w trakcie weekendu - poinformował Szulczek.

Mecz 5. kolejki PKO Ekstraklasy Korona Kielce - Warta Poznań rozpocznie się w poniedziałek o godz. 19.00.

Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol

ZOBACZ WIDEO: Nie przegap meczów Lewandowskiego w Barcelonie!

Komentarze (0)