Hitem transferowym w wykonaniu FC Barcelony jest sprowadzenie Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium. Kataloński klub za najlepszego napastnika świata zapłacił 45 milionów euro. Do tego do zespołu dołączyli Franck Kessie, Jules Kounde, Raphinha i Anders Christiansen.
Wydawałoby się, że to koniec transferowej ofensywy, zwłaszcza że w sobotę Barca rozegra pierwsze ligowe spotkanie z Rayo Vallecano (początek o godzinie 21:00, transmisja w Canal+ Premium). Działacze chcą jednak sprowadzić kolejnych zawodników.
Kataloński "Sport" informuje, że Barca zainteresowana jest podpisaniem kontraktów z Marcosem Alonso i Bernardo Silvą. "To dwa strategiczne transfery. Jest absolutne przekonanie, że ta dwójka może trafić do Barcelony w przyszłym tygodniu" - dodaje dziennik.
ZOBACZ WIDEO: Prosisz o koszulkę z nazwiskiem Lewandowskiego? W Barcelonie często słyszysz jedną odpowiedź
Wszystko ma ruszyć po tym, jak zarejestrowany do gry w La Liga zostanie Kounde. Transfer Alonso ma być formalnością. Chelsea FC dał swojemu zawodnikowi wolną rękę. Xavi chciałby go mieć w kadrze już przed kolejnym meczem.
Z kolei jeśli chodzi o transfer Silvy, to Barca ma już odłożone pieniądze na to, by pozyskać tego gracza. Ustalone są już warunki czteroletniego kontraktu. Niewiadomą jest tylko cena transferu.
Czytaj także:
Świetne wieści ws. występu Lewandowskiego
Gdzie oglądać debiut Roberta Lewandowskiego w La Liga? Stream online z meczu FC Barcelona - Rayo Vallecano