Jasny sygnał Piotra Zielińskiego. Siedem goli w meczu Napoli

Getty Images / SSC NAPOLI / Na zdjęciu: Piotr Zieliński
Getty Images / SSC NAPOLI / Na zdjęciu: Piotr Zieliński

Reprezentant Polski daje do zrozumienia, że nie warto skreślać go w Neapolu. Piotr Zieliński strzelił gola w wygranym 5:2 meczu z Hellasem Werona. Na oczach selekcjonera Czesława Michniewicza przeciekała obrona z Pawłem Dawidowiczem.

Trener Luciano Spalletti częściowo z chęci, częściowo z przymusu stracił ikonicznych piłkarzy Napoli z wcześniejszych sezonów. W klubie z Kampanii nie ma już Kalidou Koulibalego, Driesa Mertensa, Lorenzo Insigne, a następny w kolejce do pożegnania jest Fabian Ruiz. Na opuszczenie klubu nie zdecydował się natomiast Piotr Zieliński, którego kusił West Ham United. W nowych rozgrywkach szansę dostają piłkarze z dotąd drugiego planu jak Alex Meret, Stanislav Lobotka czy Hirving Lozano.

Azzurri w tych okolicznościach są niewiadomą. W poniedziałek zadebiutowali obrońca Kim Min Jae oraz skrzydłowy Chwicza Kwaracchelia. W środku pola grał Piotr Zieliński, choć jeszcze na kilka dni przed rozpoczęciem sezonu włoskie media widziały go w roli rezerwowego.

Czesław Michniewicz przyglądał się Zielińskiemu z trybun, a tego trudno było przeoczyć. W 13. minucie zrobiło się ciekawie, ponieważ Polak oddał groźne uderzenie z linii pola karnego. Robinsonada Lorenzo Montipo uratowała gospodarzy przed stratą gola. W 16. minucie Zieliński już nie strzelał, a podawał do Hirvina Lozano, którego uderzenie zostało zablokowane. Generalnie pomocnik Napoli grał aktywnie i nadawał rumieńce atakom zespołu.

ZOBACZ WIDEO: Kibice po pierwszym meczu Barcelony w nowym sezonie. Tak oceniają Lewandowskiego

W 55. minucie Piotr Zieliński strzelił gola na 3:2 dla Napoli. Trudno było dziwić się radości skreślanego w ostatnich tygodniach pomocnika. Reprezentant Polski zaskoczył obrońców Hellasu wbiegnięciem z drugiej linii w pole karne i po podaniu Chwiczy Kwaracchelii wygrał w sytuacji sam na sam z Lorenzo Montipo. Bramkarz Hellasu trącił piłkę, ale nie zdołał zapobiec jej lądowaniu w siatce.

Na boisku był jeszcze jeden kandydat do kadry na mundial. Paweł Dawidowicz powraca do regularnego grania we włoskiej elicie po poważnej kontuzji. Został ustawiony w trójce obrońców z Korayem Guenterem i Bruno Amione. Całe trio było zapracowane, ponieważ Napoli przeważało i prawie nie schodziło z połowy rywala.

W poniedziałkowym meczu dużo się działo. Hellas był jako pierwszy na prowadzeniu dzięki strzałowi Kevina Lasagni, ale nie skończyła się pierwsza połowa i zrobiło się 2:1 dla Napoli po uderzeniach Chwiczy Kwaracchelii i Victora Osimhena. W 48. minucie gospodarze jeszcze odpowiedzieli golem na 2:2 Thomasa Henry'ego, ale na tym Hellas skończył strzelanie.

Napoli już nie zamierzało wypuszczać prowadzenia zdobytego strzałem Zielińskiego. Obrona z Dawidowiczem w szeregach zaczęła wyglądać komediowo. W 65. minucje wjechał w nią bezkarnie Stanislav Lobotka i strzelił celnie do bramki. W 79. minucie Matteo Politano zameldował się na boisku uderzeniem na 5:2 i rozmiar zwycięstwa Azzurrich zrobił się spektakularny. Nie grał już wtedy zmieniony na kwadrans przed końcem podstawowego czasu Zieliński.

Hellas Werona - SSC Napoli 2:5 (1:2)
1:0 - Kevin Lasagna 29'
1:1 - Chwicza Kwaracchelia 37'
1:2 - Victor Osimhen 45'
2:2 - Thomas Henry 48'
2:3 - Piotr Zieliński 55'
2:4 - Stanislav Lobotka 65'
2:5 - Matteo Politano 79'

Składy:

Hellas: Lorenzo Montipo - Paweł Dawidowicz, Koray Guenter, Bruno Amione (58' Panagiotis Retsos) - Davide Faraoni, Adrien Tameze, Martin Hongla (66' Antonin Barak), Ivan Ilić, Darko Lazović - Thomas Henry (59' Roberto Piccoli), Kevin Lasagna (72' Milan Durić)

Napoli: Alex Meret - Giovanni Di Lorenzo, Amir Rrahmani, Kim Min Jae, Mario Rui (83' Adam Ounas) - Andre-Franck Zambo Anguissa, Stanislav Lobotka, Piotr Zieliński (75' Alessio Zerbin) - Hirving Lozano (75' Matteo Politano), Victor Osimhen (83' Mathias Olivera), Chwicza Kwaracchelia (68' Eljif Elmas)

Żółte kartki: Hongla, Amione (Hellas) oraz Osimhen, Jae (Napoli)

Sędzia: Michael Fabbri

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 SSC Napoli 38 28 6 4 77:28 90
2 Lazio Rzym 38 22 8 8 60:30 74
3 Inter Mediolan 38 23 3 12 71:42 72
4 AC Milan 38 20 10 8 64:43 70
5 Atalanta Bergamo 38 19 7 12 66:48 64
6 AS Roma 38 18 9 11 50:38 63
7 Juventus FC 38 22 6 10 56:33 62
8 ACF Fiorentina 38 15 11 12 53:43 56
9 Bologna FC 38 14 12 12 53:49 54
10 Torino FC 38 14 11 13 42:41 53
11 AC Monza 38 14 10 14 48:52 52
12 Udinese Calcio 38 11 13 14 47:48 46
13 US Sassuolo 38 12 9 17 47:61 45
14 Empoli FC 38 10 13 15 37:49 43
15 US Salernitana 1919 38 9 15 14 48:62 42
16 US Lecce 38 8 12 18 33:46 36
17 Spezia Calcio 38 6 13 19 31:62 31
18 Hellas Werona 38 7 10 21 31:59 31
19 US Cremonese 38 5 12 21 36:69 27
20 Sampdoria Genua 38 3 10 25 24:71 19

Czytaj także: Nowe wzmocnienie klubu Arkadiusza Milika? Tego piłkarza zna cała Europa
Czytaj także: Znamy beniaminków Serie A. Polacy cieszą się z awansu

Komentarze (1)
avatar
Addddd
15.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Moze sie ocknie pod nieobecnosc najwiekszych jak dotad gwiazd