To nazwisko bardzo dobrze zna każdy francuski kibic. Mowa tutaj o Layvinie Kurzawie, który, według Fabrizio Romano, przeniesie się na wyspy. 29-latek ma bowiem dołączyć do beniaminka Premier League, a dokładnie do Fulham FC.
Francuz zasili szeregi "The Cottagers" na zasadzie wypożyczenie bez opcji wykupu. Obie strony ustaliły wszystkie szczegóły, dochodząc tym samym do pełnego porozumienia. Pozostało już tylko dopełnić formalności.
Kurzawa w minionym sezonie zanotował znikomą liczbę minut spędzonych na boisku. Podczas ostatniej kampanii rozegrał tylko jedno spotkanie - w Superpucharze Francji, wchodząc z ławki na mniej niż kwadrans.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol. Zobacz, skąd oddał strzał
Takie statystyki mogą dziwić, mówimy przecież o czterokrotnym mistrzu kraju. Paris Saint-Germain musiało więc zareagować, wysyłając piłkarza na wypożyczenie.
Francuski defensor do Paryża zawitał w 2015 roku. Przeszedł on wówczas z AS Monaco za 25 mln euro. Suma ta, zdaniem portalu Transfermarkt, stanowiła ponad dwukrotność wartości piłkarza. Jednak jak się okazało po czasie, nabytek ten był wart swojej ceny.
Paryżanie dobrze weszli w nowy sezon. Niesmak może pozostawiać jedynie ostatnie spotkanie, kiedy to zremisowali 1:1 ze wspomnianymi monakijczykami. Od porażki uratował ich wtedy Neymar, trafiając w 70. minucie z rzutu karnego.
Na okazję do rehabilitacji podopieczni Christophe Galtiera nie muszą jednak długo czekać. Już 31 sierpnia udadzą się oni na Stadium Municipal, aby zmierzyć się z Toulouse FC. Początek meczu o godzinie 21:00.
Wielki powrót do Lecha Poznań?! Mistrz chce sciągnać kadrowicza
Nowy klub Mario Balotellego. Wybrał ciekawy kierunek