Absolutny majstersztyk - tak w dwóch słowach można ocenić wyczyn Dusana Vlahovicia. Zawodnik Juventusu FC przepięknie przymierzył z rzutu wolnego. Golkiper Spezia Calcio nie miał w tej sytuacji zbyt wiele do powiedzenia.
- I po co komu Paulo Dybala? Dusan Vlahović w odstępie kilku dni dwie bramki z rzutów wolnych - spostrzegał komentator Eleven Sports.
Tym razem cudnie uderzył w dziewiątej minucie. W sobotnim meczu Juventusu z AS Roma genialnie trafił z rzutu wolnego natomiast już w drugiej minucie rywalizacji.
ZOBACZ WIDEO: Kto wejdzie w buty Lewego w Bundeslidze? Jego losy trzeba śledzić
Vlahović to partner, a jednocześnie konkurent Arkadiusza Milika. - Mogę grać z drugim napastnikiem, robiliśmy tak w reprezentacji Polski z Robertem Lewandowskim. Ostatnie słowo należy jednak do trenera. Zobaczymy, na co się zdecyduje, a ja dam z siebie wszystko na treningach - mówił ostatnio Polak na konferencji prasowej.
Został również zachęcony do porównania Dusana Vlahovicia i Roberta Lewandowskiego. - Dusan Vlahović a Robert Lewandowski? Trudno ich porównać. Dusan jest wciąż bardzo młody, a Lewandowski znajduje się w innym momencie kariery - spostrzegł Milik.
- To dwaj różni napastnicy, ale ich gole mówią same za siebie. Dusan wciąż może się znacznie rozwinąć, ma 22 lata i dużo czasu na doskonalenie umiejętności. Ma przed sobą świetlaną przyszłość. "Lewy" z kolei ma już 34 lata, więc nie sposób ich porównywać - podsumował.
DUŠAN VLAHOVIĆ
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 31, 2022
gol z rzutu wolnego w sobotę
gol z rzutu wolnego w środę
To się nazywa powtarzalność, to się nazywa jakość! #włoskarobota pic.twitter.com/kuVhk3XKs6
Zobacz także:
> Trener rzuca kłody pod nogi Puchacza. Stanowcze weto
> Środa pełna niespodzianek w Ligue 1