Milik jak profesor. Jest pierwszy gol dla Juventusu!

Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: bramka Milika
Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: bramka Milika

Nowy napastnik Juventusu wpisał się na listę strzelców w "polskim" meczu ze Spezią Calcio. Arkadiusz Milik zdobył w ten sposób pierwszą bramkę po powrocie na Półwysep Apeniński.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=22007]

Arkadiusz Milik[/tag] rozpoczął środowy mecz wśród rezerwowych i trener wprowadził go na boisko dopiero w 85. minucie gry za Dusana Vlahovicia. Massimiliano Allegri idealnie trafił ze zmianą.

W drugiej minucie doliczonego czasu Fabio Miretti płaskim dośrodkowaniem znalazł Milika. Napastnik reprezentacji Polski opanował piłkę w polu karnym, obrócił się z nią i mocnym uderzeniem pokonał Bartłomieja Drągowskiego. Jego kolega z drużyny narodowej był zupełnie bezradny w tej sytuacji.

Nowy nabytek przypieczętował zwycięstwo turyńczyków nad Spezią Calcio (2:0). Wcześniej do siatki trafił Dusan Vlahović, który popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego. Niestety, meczu nie dokończył Wojciech Szczęsny. Golkiper gospodarzy nabawił się kontuzji i został zniesiony z boiska. Poza Drągowskim po stronie gości wystąpili także Jakub Kiwior i Arkadiusz Reca.

Nowy napastnik "Starej Damy" w mgnieniu oka zaaklimatyzował się w nowym otoczeniu. Serwis statystyczny "Opta" wyliczył, że Milik jest dokładnie 350. strzelcem gola w historii występów Juventusu w Serie A.

Milik wraca do strzelania we Włoszech po półtorarocznej przerwie. Kadrowicz nie daje za wygraną i chce walczyć z Vlahoviciem o miejsce w wyjściowej "jedenastce".

Czytaj także:
Ręce same składają się do braw. Tak strzela konkurent Arkadiusza Milika [WIDEO]
Szokujący ruch Barcelony. Jordi Alba odejdzie?

ZOBACZ WIDEO: Kto wejdzie w buty Lewego w Bundeslidze? Jego losy trzeba śledzić

Źródło artykułu: