Dlaczego znaną? Sandro Rosell m.in. w latach 2010-2014 pełnił funkcję prezesa FC Barcelony. To właśnie również on był odpowiedzialny za transfery Neymara, Cesca Fabregasa, Alexisa Sancheza czy Jordiego Alby.
Jego historia jest o wiele bardziej kręta, ponieważ prawie dwa lata spędził w areszcie. Oskarżono go o wiele przestępstw w tym finansowych, a także udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Groziło mu nawet 11 lat pozbawienia wolności.
Sąd nie miał jednak wystarczających dowodów, przez co działacz został uniewinniony. Z aresztu wyszedł pod koniec kwietnia 2019 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podziwiaj, bo warto! Genialna przewrotka Brazylijczyka
"Mundo Deportivo" powołujące się na dziennikarza "Cadena SER" Sique Rodrigueza opublikowało we wtorek ciekawe informacje na temat Sandro Rosella. O wiele bardziej pozytywne niż miało to miejsce dotychczas.
Gazeta podaje bowiem, że 58-letni Hiszpan na początku tego lata uratował życie pewnej kobiecie, która chciała skoczyć z mostu. Do incydentu doszło późną nocą z 23 na 24 czerwca po festiwalu z okazji wigilii św. Jana.
Wracający wtedy do domu Sandro Rosell wraz z innym przechodniem zobaczył kobietę i zaczął z nią negocjować. Ostatecznie uratował jej życie, a zawiadomiona przez niego policja zajęła się całą sprawą.
Zobacz też:
Koniec chudych lat w Barcelonie. Czas wrócić na szczyt Ligi Mistrzów
Mówił o nim cały świat. Teraz walczy o życie