To była noc Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik zdobył hat-tricka w meczu FC Barcelona - Viktoria Pilzno i mógł wziąć do domu oficjalną piłkę Ligi Mistrzów. "Lewy" z miejsca stał się też samodzielnym liderem strzelców najważniejszych klubowych rozgrywek w Europie (zobacz szczegóły-->).
Reprezentant Polski był bez wątpienia gwiazdą środowego wieczoru. Lewandowski ma 34 lata na karku i w dalszym ciągu strzela jak na zawołanie. To pierwszy piłkarz w historii Ligi Mistrzów, który skompletował hat-tricka dla trzech różnych klubów: Barcelony, Bayernu Monachium i Borussii Dortmund.
Lewandowski ma już na koncie 89 bramek w 107 meczach w Champions League, co daje średnią 0,83 gola na spotkanie. Biorąc pod uwagę siedmiu najlepszych strzelców w historii tych rozgrywek, Polak jest najlepszy w tym zestawieniu.
ZOBACZ WIDEO: Ledwo zaczęli mecz. Gol stadiony świata
Drugi Lionel Messi może pochwalić się średnią 0,80 bramki na mecz. Trzeci Cristiano Ronaldo 0,75, a czwarty Ruud van Nistelrooy 0,74.
- Jestem zachwycony tym, jak trenuje i pomaga swoim kolegom z drużyny. Jest skromny, potrafi dowodzić i świetnie pracuje. Nie chodzi tylko o trzy gole. Ma duży wpływ na grę zespołu. To był fantastyczny transfer - skomentował po środowym meczu trener Xavi (więcej przeczytasz TUTAJ-->).
Biorąc pod uwagę ogólną klasyfikację strzelców wszech czasów, Robert Lewandowski jest numerem 3 (89 bramek). Liderem jest Cristiano Ronaldo (140 goli), a drugi Leo Messi (125). Za plecami kapitana reprezentacji Polski jest Karim Benzema (86).
W drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Barcelona zmierzy się na wyjeździe z Bayernem Monachium. Dla Lewandowskiego będzie to mecz wyjątkowy, bowiem w Bawarii spędził osiem bardzo udanych lat.
Średnia bramek na mecz 7 najlepszych strzelców w historii LM. [@2010MisterChip]
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) September 7, 2022
0.83 Robert Lewandowski (89 bramek w 107 meczach)
0.80 Messi (125/157)
0.75 Cristiano (141/187)
0.74 Van Nistelrooy (60/81)
0.60 Benzema (86/143)
0.51 Shevchenko (59/116)
0.49 Raúl (71/144)
Czytaj także: Liga Mistrzów. Wyniki środowych meczów. Koncert Polaków!