Florentino Perez mocno zabiegał o podpis Kyliana Mbappe. Wszystko wskazywało na to, że uzdolniony napastnik przejdzie z Paris Saint-Germain do Realu Madryt na zasadzie transferu bezgotówkowego. Nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji.
W ostatecznym rozrachunku 23-latek podpisał nowy kontrakt z PSG. Katarscy właściciele skusili go ogromnymi pieniędzmi. Francuz stał się najlepiej zarabiającym zawodnikiem w historii futbolu. "Królewscy" musieli obejść się smakiem.
Carlo Ancelotti był zaskoczony pytaniem o Mbappe na konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów z RB Lipsk. Szkoleniowiec wybuchnął śmiechem.
- Ręce mi opadają przy tym pytaniu. Prawdę mówiąc, jesteśmy podekscytowani naszymi napastnikami, a w szczególności młodymi piłkarzami - opiekun Realu odpowiedział wymijająco.
Ancelotti nie może liczyć na kontuzjowanego Karima Benzemę. Doświadczony snajper opuścił mecz ligowy z RCD Mallorca (4:1). W ostatnich latach rodak Mbappe był najskuteczniejszym graczem madrytczyków.
- Karim nas ekscytował i cały czas ekscytuje, ale zawsze gdy do składu wchodzi ktoś młodszy, to ekscytujesz się jeszcze bardziej. Mamy Viniciusa i Rodrygo, nie myślimy o nim innym. Nie ma tu żadnych wątpliwości, tak samo myślą inni piłkarze - kontynuował.
Czytaj także:
Niespodziewana reakcja Kloppa. "Widziałeś nasze mecze?"
Wkrótce koniec problemów Interu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: genialna akcja 16-latka ze Śląska. Ale to zrobił!