Tomasz Kafarski, który w poniedziałek przebywał jeszcze w Warszawie na kursie trenerskim UEFA Pro we wtorkowym spotkaniu do gry desygnował dwóch młodych graczy - Marcin Pietrowski oraz Maciej Osłowski.
Świetnie po kontuzji spisuje się Paweł Buzała, który już w ligowej potyczce z Zagłębiem Lubin miał swoje szanse, gdy wszedł na plac gry z ławki rezerwowych. Tym razem nic mu nie przeszkodziło, aby wpisać się na listę strzelców. W cztery minuty lechiści wyszli na prowadzenie. Najpierw gola strzelił właśnie Buzała, a następnie Paweł Nowak. Gospodarze odpowiedzieli jednym trafieniem. Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy wynik gry na 1:3 ustalił popularny w Gdańsku "Buzi".
W 59. minucie za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Piotr Wiśniewski. Gole Buzały bardzo cieszą, szczególnie, że były to pierwsze trafienia w tym sezonie jakiego kol wiek napastnika Lechii w oficjalnych meczach.
Nielba Wągrowiec - Lechia Gdańsk 1:3 (1:2)
0:1 - Buzała 19'
0:2 - Nowak 24'
1:2 - Leśniewski 29'
1:3 - Buzała 48'
Składy:
Nielba Wągrowiec: Wosicki - Halaburda, Kotarski , Gąsiorowski (40' Wrzeszcz) , Szyszka, Figaszewski, Bartkowiak (54' Sarbinowski), Klawiński, Jarzembowski, Witomski (72' Gryszczyński), Leśniewski.
Lechia Gdańsk: Kapsa - Osłowski , K. Bąk, Wołąkiewicz, Kaczmarek - Wiśniewski , Bajić, Pietrowski, Nowak (58' Rybski) - Kowalczyk (90' Rosiński), Buzała (68' Zabłocki).
Żółte kartki: Kotarski (Nielba), Wiśniewski, Osłowski, Bajić (Lechia).
Czerwone kartki: Wiśniewski /59' za drugą żółtą kartkę/ (Lechia).
Sędzia: Michał Mularczyk (Skierniewice).
Widzów: 400.