Radomiak zagra inaczej. Rywal wymusza zmiany

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Mariusz Lewandowski
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Mariusz Lewandowski

Radomiak Radom znajduje się w ścisłej czołówce tabeli PKO Ekstraklasy. Mariusz Lewandowski przed meczem z Rakowem Częstochowa przyznał, że będzie musiał dostosować się do dobrze dysponowanego rywala.

W sobotę Radomiak Radom zagra z Rakowem Częstochowa. - Nasza sytuacja kadrowa jest bardzo dobra. Wszyscy zawodnicy są zdrowi, jedynym problemem jest pauza Machado za żółte kartki i musimy szukać innych rozwiązań na jego pozycję - powiedział Mariusz Lewandowski na briefingu prasowym.

W ostatniej kolejce radomianie wygrali z Wisłą Płock 2:0. Czy można spodziewać się większej liczby zmian niż tylko zastąpienie Luisa Machado? - Nie spodziewałbym się większej rewolucji w składzie, raczej drobnych korekt. Zdajemy sobie jednak sprawę z jakim zespołem. Taktyka, jaką obraliśmy na mecze z Lechią czy z Wisłą Płock była inna - przyznał wprost Lewandowski.

- Znamy potencjał Rakowa i wiemy jak gra w wysokim pressingu. Musimy mocno się nagłowić jak zagrać. Nie będziemy odchodzić od naszej gry, ale ten mecz zweryfikuje dużo naszych zachowań boiskowych, bo mierzymy się z jedną z najlepszych drużyn ligi - dodał.

Radomiak ma trudny terminarz. - Koncentrujemy się na najbliższym meczu, liczy się misja Raków Częstochowa, po której będzie przerwa na zgrupowanie kadry. Będziemy myśleć co poprawić poprzez dwutygodniowej pauzy. Nasi zawodnicy mogą grać nawet co trzy dni i wszystko będzie zależeć od ich dyspozycji - podsumował Mariusz Lewandowski.

Początek meczu w Częstochowie w sobotę, 17 września o godzinie 17:30.

Czytaj także:
Rywal Stali jest na fali
Bez paniki w Wiśle

ZOBACZ WIDEO: Kulisy powołań Michniewicza

Źródło artykułu: