Naprawdę to powiedział. Putin komentuje towarzyski mecz Rosjan

Reprezentacja Bośni i Hercegowiny w listopadzie ma zagrać towarzysko z Rosją. Pojedynek budzi ogromne kontrowersje. Władimir Putin mówi o... "relacjach międzyludzkich"!

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Gianni Infantino był częstym gościem Władimira Putina - zwłaszcza przy okazji MŚ 2018, które odbyły się w Rosji Getty Images / Michaił Swietłow / Gianni Infantino był częstym gościem Władimira Putina - zwłaszcza przy okazji MŚ 2018, które odbyły się w Rosji.
Kilkanaście dni temu federacja Bośni i Hercegowiny niespodziewanie poinformowała, że tamtejsza reprezentacja piłkarska 19 listopada rozegra w Sankt Petersburgu mecz towarzyski z Rosją.

Decyzja ta spotkała się z ostrą krytyką nawet w bałkańskim państwie (więcej TUTAJ). Odniósł się do niej m.in. Miralem Pjanić, który w dobie zawieszenia Rosjan na arenie międzynarodowej z powodu inwazji zbrojnej na Ukrainę, nie widzi sensu rozgrywania meczu. Przeciwny temu jest również Edin Dzeko.

Bośniaccy działacze na razie nabrali wody w usta i monitorują temat. Władimir Putin z kolei... namawia do tego, by do spotkania jednak doszło.

- Sport powinien łączyć, a nie dzielić ludzi, więc mam nadzieję, że wydarzenie sportowe, w tym mecz Rosja - Bośnia i Hercegowina, odbędzie się i odegra swoją rolę w rozwoju sportu i relacji międzyludzkich - podkreślił prezydent Federacji Rosyjskiej, cytowany przez portal sports.ru.

Słowa o "relacjach międzyludzkich" w ustach przywódcy państwa-agresora, które w Ukrainie odpowiada za zbrodnie na ludności cywilnej, brzmią skandalicznie.

ZOBACZ WIDEO: Michniewicz wybierał się na trudną rozmowę z Milikiem. Ale napastnik go ubiegł!

Zobacz:
Koniec afery? Chcą się wycofać z meczu z Rosją

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×