Barcelona walczy o brazylijski talent. Rywalizacja z innym hegemonem trwa
Brazylijscy piłkarze są w pewnym sensie wpisani w historię FC Barcelony. Od dekad poszczególni reprezentanci "Canarinhos" są gwiazdami katalońskiego klubu i nic dziwnego, że "Barca" poszukuje kolejnych perełek z tego kraju.
Oczywiście historia Brazylijczyków w Barcelonie jest zdecydowanie dłuższa. Dani Alves, Neymar, czy Ronaldinho to tylko niektóre z godnych przytoczenia przykładów. Obecnie kataloński klub zagiął parol na sprowadzenie ogromnego talentu, który w przeciągu lat może stać się światową gwiazdą.
Mowa o młodym napastniku Palmeiras Sao Paulo, Endricku. Z informacji podawanych przez kataloński "SPORT" wynika, że Barcelona już spotkała się z jego agentami. Katalończycy chcą mieć jego sytuację pod kontrolą i wykazać duże zainteresowanie jego usługami. Wcześniej mówiło się, że kwota jaką trzeba będzie za niego zapłacić wyniesie 60 milionów euro. Ostatecznie operacja ma zostać zamknięta w 32 mln.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum! "Zgubił" but, a potem... Musisz to zobaczyćBrazylijski zawodnik ma dopiero 16 lat. Fakt jest taki, że jeszcze nie zadebiutował w pierwszym zespole swojego klubu, ale musimy mieć na uwadze, że mówimy o zawodniku urodzonym w 2006 roku. Endrick strzela mnóstwo goli w młodzieżowych drużynach brazylijskiego potentata.
A samo to, że gracz w tak młodym wieku jest już w orbicie zainteresowań trenera pierwszej drużyny, świadczy o tym, że mówimy o bardzo dużej skali talentu. Ci, którzy regularnie oglądają go w akcji, porównują jego styl gry do tego, jak prezentował się brazylijski Ronaldo. Zainteresowanie jego usługami wyrażają też przedstawiciele Paris Saint-Germain.
Czytaj też:
Lato: Jakoś to będzie? Nie, nie będzie
"Polacy pozwolili prawie na wszystko"
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)