Znów to zrobił! Jego gol zapewnił Polsce utrzymanie w Lidze Narodów

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Karol Świderski
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Karol Świderski

Strzelanie goli, po których kibice i komentatorzy wstają z radości, to już specjalność Karola Świderskiego. Kolejny raz udowodnił to ratując utrzymanie Polski w najwyższej dywizji Ligi Narodów.

To była 57. minuta i pierwsza tak składna akcja Polaków. Jakub Kiwior zagrał do Roberta Lewandowskiego, który w magiczny sposób od razu dograł ją w pole karne dokładnie tam, dokąd wbiegał Karol Świderski. Napastnik również nie grał na zwłokę i uderzył bez przyjęcia prosto do bramki Wayne'a Hennesseya. Ta sytuacja zdecydowała o tym, że Biało-Czerwoni zostają w najwyższej dywizji Ligi Narodów i zachowali twarz po czwartkowym laniu od Holandii.

O tym, jak trudne było to zgrupowanie reprezentacji, świadczyły reakcje Czesława Michniewicza na konferencji przed niedzielnym meczem z Walią. Trener, który zwykle uwielbia rozwodzić się nad taktyką, tym razem z poirytowanym głosem odpowiadał na pytania o ustawienie drużyny. Czwartkowy mecz z Holandią ani nie poprawił sytuacji Polaków w Lidze Narodów ani nie pokazał, że Biało-Czerwoni mają czym straszyć na mundialu. Druga porażka - w Cardiff - oznaczałaby katastrofę i tragiczne morale przed wyjazdem do Kataru.

Znów uratował zespół

Gol Świderskiego kolejny raz uratował Polaków. W niedzielę 25-latek zdobył ósmą bramkę w 17 meczu. Wystarczyło mu 25 minut w debiucie za kadencji Paulo Sousy, by zdobyć po raz pierwszy trafić w reprezentacji. Było to rok temu w marcu z Andorą. Od tamtej pory Świderski to sprawdzony joker, który po wejściu z ławki potrafi uratować mecz.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski w ogniu pytań, reprezentacja Polski gra w Lidze Narodów | Z PIERWSZEJ PIŁKI #18

Było tak rok temu w niezwykle trudnym wyjazdowym starciu z Albanią. Stawka była ogromna, bo przegrany musiał liczyć się z tym, że może stracić szanse na walkę o awans na mistrzostwa świata przez baraże. O wszystkim przesądził w 77. minucie Świderski, który chwilę wcześniej zmienił Adama Buksę. Podobnie jak z Walią w niedzielę - bez przyjęcia od razu uderzył piłkę i zaskoczył bramkarza.

A potem się zaczęło. Rozwścieczeni Albańczycy zaczęli rzucać czym popadnie w cieszących się Polaków. Przez ten napad furii sędzia przerwał mecz na 15. minut. Potem wcale nie było lepiej. Świderski nie mógł nawet udzielić pomeczowego wywiadu na murawie, bo cały czas Albańczycy rzucali w niego butelkami.

Kolejną ważną bramkę napastnik zdobył w czerwcu z Walią. Wtedy Biało-Czerwoni też mieli trudną przeprawę z przeciwnikiem. Od 52. minuty przegrywali 0:1, 20 minut później wyrównał Jakub Kamiński. Chwilę po tym na boisko wszedł Świderski, który w końcówce wykorzystał zamieszanie w polu karnym po podaniu Lewandowskiego i trafił na wagę zwycięstwa.

- Karol to ma, potrafi strzelić gola - podsumował wtedy krótko selekcjoner w rozmowie z TVP Sport.

Wyścig z czasem

Swój talent pokazuje również w klubach. Nie wszyscy wierzyli, że przejście z Jagiellonii Białystok akurat do PAOK-u Saloniki będzie trafionym ruchem. Tymczasem Świderski został tam ulubieńcem kibiców. Zdobył mistrzostwo Grecji, a także grał w Lidze Europy i Lidze Konferencji.

W Grecji mówili na niego per "Lewandowski" lub "Swarovski". Po kolejnym nieoczywistym ruchu transferowym do Stanów Zjednoczonych zachwyca kolejne tysiące kibiców i jest liderem Charlotte FC. W 27 meczach strzelił już dziesięć goli i przy czterech asystował.

W takiej formie musi zostać doceniony przez selekcjonera, który będzie wybierał drużynę na mundial w Katarze. 25-latek pokazał, że potrafi nawiązać konkurencję z Arkadiuszem Milikiem i Krzysztofem Piątkiem. Teraz tylko jak najdłużej pozostać w grze z Charlotte FC.

- Dziś jest bardzo dobrze. Na każdym treningu widziałem świeżość Karola. Jeśli jego ekipa awansuje do fazy play off, co może cudem się uda, to jeszcze sobie pogra. A jeśli nie, będziemy mieli problem - mówi o Świderskim po meczu z Walią selekcjoner.

Maciej Siemiątkowski, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj też:
Co za występ! To bohater meczu z Walią
Porzućcie nadzieję. Tylko cud nas uratuje

Komentarze (2)
avatar
Franczeska and kale-sons
26.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie będzie żadnej kontuzji, chłopak wychowany w Białymstoku przez Probierza jeszcze nie raz zawiąże krawaty naszym przeciwnikom 
avatar
Krzysztof Nilewicz
26.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko w wypadku kontuzji Świderskiego lub skrajnego zmęczenia Milik ma prawo powąchać murawę. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.