Zostały dni do otwarcia stadionu Pogoni. Zajrzeliśmy za kulisy [FOTO]
Przygotowania do sobotniego meczu z Lechią Gdańsk trwają w pośpiechu. Nowy stadion Pogoni Szczecin jest sprzątany, urządzane są pomieszczenia z szatniami na czele. Odwiedziliśmy obiekt na kilka dni przed inauguracją.
Sebastian Szczytkowski
WP SportoweFakty
/ Sebastian Szczytkowski
/ Na zdjęciu: stadion Pogoni Szczecin
Widok na narożnik trybun zachodniej i południowej z miejsca, w którym piłkarze wyjdą z szatni na boisko
- Budowa stadionu została zakończona i zbliżamy się do pierwszego wydarzenia z wykorzystaniem pełnej mocy obiektu. Lata prowadziły nas do tego momentu. Przez prawie cały czas budowy piłkarze mogli korzystać ze stadionu, a to wymagało dobrego zaplanowania prac - powiedział Piotr Krzystek, prezydent Szczecina na spotkaniu z mediami.
Główne wejście na trybunę północną, która zostanie otwarta w sobotę
Poza wspomnianymi już szatniami, pod trybuną północną, będą między innymi kuchnia, jadalnia, sale do rozgrzewki, sala konferencyjna, studia telewizyjne, pokoje dla trenerów, a w przyszłości muzeum.
Miejsca przylegające do jednej z lóż biznesowych na stadionie
- Przez trzy lata to miejsce zmieniło się na lepsze. Kiedy rozpoczynaliśmy budowę, nie spodziewaliśmy się, jak trudne będą okoliczności. Utrudniły nam zadanie pandemia czy wojna w Ukrainie - opowiada Andrzej Kędzior, przedstawiciel wykonawcy, firmy Doraco.
Widok z trybuny północnej na użytkowaną już wcześniej trybunę południową
Stadion Pogoni był udostępniany publiczności stopniowo. Najpierw otwarta została trybuna południowa oraz młyn. W poprzednim, zremisowanym 2:2 meczu z Lechem Poznań "zadebiutowały" trzecia trybuna oraz sektor gości.
Wyjście z katakumb stadionu na boisko
- Dla klubu i kibiców Pogoni Szczecin to jest najważniejszy czas. Doczekaliśmy się stadionu, na który bardzo czekaliśmy. Goście mówią nam, że w Polsce nie ma drugiego obiektu tak dobrze dopasowanego do struktury i wielkości miasta - mówi Jarosław Mroczek, prezes Pogoni.