Zostały dni do otwarcia stadionu Pogoni. Zajrzeliśmy za kulisy [FOTO]

WP SportoweFakty / Sebastian Szczytkowski / Na zdjęciu: stadion Pogoni Szczecin
WP SportoweFakty / Sebastian Szczytkowski / Na zdjęciu: stadion Pogoni Szczecin

Przygotowania do sobotniego meczu z Lechią Gdańsk trwają w pośpiechu. Nowy stadion Pogoni Szczecin jest sprzątany, urządzane są pomieszczenia z szatniami na czele. Odwiedziliśmy obiekt na kilka dni przed inauguracją.

Pogoń Szczecin po raz pierwszy zagra na otwartym w pełni stadionie. W sobotę o godzinie 20:30 podejmie innego byłego pucharowicza, Lechię Gdańsk. Trwająca od 2019 roku budowa dobiegła końca. Do generalnego urządzenia pozostają pomieszczenia pod postawioną na końcu trybuną. Nawet piłkarze nie przeprowadzili się jeszcze do nowych szatni i zrobią to w drugiej części tygodnia.

W tym tygodniu na stadionie trwa wielkie sprzątanie, ponieważ miejsca na oddanej do użytku trybunie północnej są jeszcze okryte pyłem po pracach budowlanych. Prawdopodobnie wszystkie krzesełka zostaną wypełnione w sobotę i mecz z Lechią zobaczy ponad 21 tysięcy kibiców.

Widok na narożnik trybun zachodniej i południowej z miejsca, w którym piłkarze wyjdą z szatni na boisko
Widok na narożnik trybun zachodniej i południowej z miejsca, w którym piłkarze wyjdą z szatni na boisko

- Budowa stadionu została zakończona i zbliżamy się do pierwszego wydarzenia z wykorzystaniem pełnej mocy obiektu. Lata prowadziły nas do tego momentu. Przez prawie cały czas budowy piłkarze mogli korzystać ze stadionu, a to wymagało dobrego zaplanowania prac - powiedział Piotr Krzystek, prezydent Szczecina na spotkaniu z mediami.

Główne wejście na trybunę północną, która zostanie otwarta w sobotę
Główne wejście na trybunę północną, która zostanie otwarta w sobotę

Poza wspomnianymi już szatniami, pod trybuną północną, będą między innymi kuchnia, jadalnia, sale do rozgrzewki, sala konferencyjna, studia telewizyjne, pokoje dla trenerów, a w przyszłości muzeum.

Miejsca przylegające do jednej z lóż biznesowych na stadionie
Miejsca przylegające do jednej z lóż biznesowych na stadionie

- Przez trzy lata to miejsce zmieniło się na lepsze. Kiedy rozpoczynaliśmy budowę, nie spodziewaliśmy się, jak trudne będą okoliczności. Utrudniły nam zadanie pandemia czy wojna w Ukrainie - opowiada Andrzej Kędzior, przedstawiciel wykonawcy, firmy Doraco.

Widok z trybuny północnej na użytkowaną już wcześniej trybunę południową
Widok z trybuny północnej na użytkowaną już wcześniej trybunę południową

Stadion Pogoni był udostępniany publiczności stopniowo. Najpierw otwarta została trybuna południowa oraz młyn. W poprzednim, zremisowanym 2:2 meczu z Lechem Poznań "zadebiutowały" trzecia trybuna oraz sektor gości.

Wyjście z katakumb stadionu na boisko
Wyjście z katakumb stadionu na boisko

- Dla klubu i kibiców Pogoni Szczecin to jest najważniejszy czas. Doczekaliśmy się stadionu, na który bardzo czekaliśmy. Goście mówią nam, że w Polsce nie ma drugiego obiektu tak dobrze dopasowanego do struktury i wielkości miasta - mówi Jarosław Mroczek, prezes Pogoni.

Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"
Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę

ZOBACZ WIDEO: Oceny po meczu Walia - Polska. "Zadanie zostało wykonane"

Komentarze (1)
avatar
Langfuhr
27.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby drużyna Pogoni nie odstraszała grą swoich fanów.W Polsce są kibice sukcesu tylko. Dotyczy to wszystkich dyscyplin sportowych.